 Opinie:
|
| Paweł Ziętecki: |
Komiczną ma nazwę ta mucha. |
| huba: |
Rzeczywiscie,dla nieznajacych angielskiego,wolne tlumaczenie:Pietrek Czerwona Dupa |
| Tom.k: |
Czerwonoudupiony Piotruś.
Jakby rodem z Joyce'a :)) |
| Paweł z: |
JUż mi się podoba, tylko poproszę o niebieskie tło  5! |
| Jachu: |
Paweł z. Przestańcie smrodzić w tym Krakowie. Pewnie znowu macie smog i nic nie widzisz. Ja mam dzisiaj monitor w oknie od pólnocy i piękne, błękitne tło gratis |
| Ruki: |
Nic nie smrodzimy Leciutkie zachmurzenie chmurami piętra wysokiego, ale smogu nie ma |
| Tomek Wielgus: |
Swietna-lubie takie kosmate... |
| tomek bogdanowicz: |
Huba, a to tak ma byc, ze ta dupa tak na łuk zachodzi? Że niby chrust jaja znoszący, tak?
I one wszystkie ksiażkowo takie tłusto-wypasione mają byc? Pytam, bo dość bogate są - dubbing, jeżynki, bajery.... sporo tego. A w związku z tym, czy nie nalezałoby oszczędniej tego dubbingu? Pytam czysto z ciekawosci, choć nie ukrywam, ze momentami te muszki przypominają mi czasy, kiedy miałem problem z dobieraniem odp. ilosci materiałów. Musiałem uczyć sie oszczędności - ale Ciebie, na Twoim poziomie umiejetnosci o to nie posądzam..... Więc jak jest - przesadziłęś, czy tak ma byc?..............................T. |
| tomek bogdanowicz: |
Sam zresztą nie wiem - moze to złudzenie - w tej jest bardzo gęsty palmer. Moze dlatego wydaje sie przeładowana.....
Cholernie fajne wzory, ale zupełnie mi obce.....opowiedz coś o nich. ...............T. |
| huba: |
Najwiecej to by ci pewnie K.Chruszczewski opowiedzial.Generalnie muchy irlandzkie-jeziorowe sa z zalozenia bogate i kolorowe,absolutnie nie imituja zadnych wodnych zyjatek,dzialaja na rybe przede wszystkim jako prowokatory czy tez agresory.Bogate sa po po to by mieszac dobrze wode,oraz jak mniemam taka mucha latwiej jest kosic fale podczas wietrznej pogody.Niegdy nie doswiadczylem tego rodzaju lowienia(moze w tym roku) ale podczas fali ryby sie podobno podnosza od dna w kierunku powierzchni i wtedy tego typu muchy prowadzi sie "skaczac z fali na fale".
Zagladajacy czasem na FF Bigos z Irlandii moglby troche o tym napisac,wszak lowi potoki na Corrib.
A muszki pokazalem wlasnie dlatego,ze sa inne i dobrze,ze sie o nie spytales,moze jakas ciekawa dyskusja sie z tego urodzi.Bardzo prosimy wszystkich z jakimkolwiek doswiadczeniem na jeziorach Irlandii o dodanie kilku slow do tego,co juz zostalo napisane.
Pzdr-Huba |
| tomek bogdanowicz: |
No kurde - telepatia, czy co ?? - przed sekundą Kuba dokłądnie to samo mi napisał...... hehehe.
No ale teraz mam jasnosć. Czytałem kiedys o metodzie zwanej daping - czyli to by mniej więcej było to, nie? tzn mam na mysli efekt końcowy - mucha skacząca na fali. Sam daping to długimi kijami, i spec linkami chyba. Głównie jakieś jętki używali, ale chrusty pewno też..... Niesamowite, co kraj, to obyczaj......... |
| marcins: |
Huba mnie wywolal wiec wtrace swoje 3 grosze:)Peter to podstawowa mucha na irlandzkie jeziora-zwlaszcza na wielkie jeziora zachodniego wybrzeza(Mask,Corrib,Carra).Zawsze na przyponie idzie jako pierwszy dropper , czyli najwyzsza mucha na przyponie .Lowi sie zwykle na 3 lub wiecej much.Sposob prowadzenia polega na przeciaganiu zestawu w taki sposob aby Peter smurzyl po fali , czasem wyskoczyl z wody.Imituje chrusta i sprawdza sie znakomicie przez caly sezon.Osobiscie wole muchy znacznie jasniejsze niz przezentowana-ryby wola:)Skrzydlo ma sterczec pod katem 45stopni od tulowia.Mucha ma byc tlusta i wlochata, jerzynka lepiej jak "lezy na muszce" niz sterczy jak na prezentowanej.Na muche Huby na pewno nie jeden pstrag by sie polakomil:)Dabbler tez niezle wyglada, choc nigdy na takiego czerwonego nie lowilem, zazwyczaj lowie na silver albo green(wsciekla zielen fluo).Dabblery raczej na lato kiedy jest narybek i pstrag zaczyna na nim zerowac, a w wodzie z ciernikiem caly sezon jest swietny.Dabblery z cala pewnoscia beda dobre na polskie wody , to sa duze bogate muchy i imituja narybek swietnie.Choc sa teorie ze maja imitowac chrusta:)Trzeba by ryb zapytac:)
Co do dappingu -5 m wedka , cienka zylka, na koniec mucha lub zywa przyneta na haku.Metoda polega na dotykaniu tafli wody mucha -posadzic na fali i tak operowac wedka zeby na niej siedziala a nie co chwila wyskakiwala w powietrze.Przy duzym wietrze nie jest wcale takie proste choc wyglada na prymitywna metode.W czasie jetki lubie polowic sobie na dapping.Brania sa rewelacyjne-prawie zawsze bioraca ryba z impetem chwyta przynete wyskakujac przy tym z wody:)Zanim sie zatnie wiadomo co sie zacina:)Dobra,starczy tych opowiesci dziwnej tresci:)A Ty sie Huba dogadaj z Igorem i macie sie zameldowac w wojewodztwie irlandzkim kolo 20 maja:) | Dodaj nową opinię >> | |
Katalog much