Opinie:
|
| Ruki: |
No! Przyzwoita mucha! |
| piotrek_28 lipiec: |
staram się jak tylko najmocniej można poprzednia nie zabardzo to chciałem poprawić swój wizerunek tą i chyba się udało |
| luk: |
przy tej nie będe sie za bardzo czepiał...ma nieco a gruby tułów, główka dużo już lepsza ale to jeszcze nie to...na nimfy mniejsze niż 10 używaj cieńszej nici...tą już ocenie
pozdro
luk |
| Pawel P: |
U was Luk na kieleczczyznie robicie jakieś cherlawe te nimfy, ta ma kupe mięcha i to mi się podoba |
| Tomasz P: |
Sorry, dla mnie to delikatna kiszka. |
| Tom.k: |
Tomaszu, dlaczego kiszka? Może to nie ideał, ale mucha porządna, w zasadzie "handlowa" ;)
Może Ci się nie podobać, ale chcę wiedzieć - dlaczego? |
| Tom.k: |
I uwaga techniczna (ubiegnę Pawła z ;) - przewijkę dobrze zrobić wyraźnie pod kątem względem nawojów promieni bażanta, mucha będzie bardziej pstrągoodporna.
Dubbing - jak dla mnie lepiej pasuje miodowy (ten ciemnomiodowy zajc mix z Hendsa). |
| Tomasz P: |
Nie jestem specialistą od nimf, rybki pewnie chętnie będą ją łykać.To tytułem wstępu . Jak dla mnie jest zbyt pękata, ogonek wygląda na docinany nożyczkami, może się mylę, ale tak to wygląda. Dałbym dłuższy ogonek. Dubbing jest zbity w kulę, słabo wyczesany, brakuje mi jeżynki. Jak wspomniałem specem od nimf nie jestem, więc może jednak tak ma być . Bardziej jednak chodziło mi o ogólne wrażenie, jakie wywarła na mnie Twoja muszka. Pisząc poprzedni komentarz, byłem po kilku piwkach, a wtedy robię się bardzo wybredny . Pozdrawiam. |
| Tom.k: |
To nie moja mucha, tylko trochę ciągłem Cię za język.. Ogonek może trochę tak wygląda, ale raczej nie jest cięty. Może i trochę pękata, ale.. może być. Łeb nie całkiem foremny, co Luk już wypomniał. |
| Tomasz P: |
Faktycznie, nie zwróciłem uwagi że ktoś inny jest autorem . Pozdrawiam. |
| Tom.k: |
No i nie wiem, czy to nie miała być z nazwy "nimfa PT"...
(Jak nazywają robaki z bażanciego futra.) |
| Ruki: |
Raczej pióra |
| piotrek_28 lipiec: |
nimfa pl tzn nimfa Piotra Lipca może nie wymyślony wzór przezemnie ale mi się podobała i tak sobie ją nazwałem pozdro
|
| JAKUB JANUŁA: |
da mnie ten rodzaj much to nr jeden wraz ze zlotoglowym chrustem bezdomkowym:) ja wole takie "miesiste" nimfy aby rybka poczyla cos na jezyku:) |
| Tom.k: |
Bażantka to również u mnie ścisła czołówka - często robię lżejszą, bezołowiową wersję z pomarańczową szklaną główką do dalekiej nimfy i na małe rzeczki. Nawijanie nimf z promieni piór jest bardziej czasochłonne, niż np. z wiskozy, ale też efekt jest zupełnie inny. Ostatnio bawiłem się z jakimiś kolorowymi piórkami z kwiaciarni i też wyszło nieźle (mikropomarańczki se porobiłem z ogonkami z puchu - łowne!). |
Dodaj nową opinię >> |