Opinie:
|
| Łukasz Dziedzic: |
Suuuper |
| Marcin Paprocki: |
No no z tym łosiem to super pomysł. Przypuszczam, że na ręce będzie wyglądał lepiej. |
| Pawel P: |
Podejrzewam, kto ją zrobił.... |
| Pawel P: |
Podejrzewam, kto ją zrobił.... |
| JAKUB JANUŁA: |
ladniutka...:) |
| JAKUB JANUŁA: |
ladniutka...:) |
| Łukasz Dziedzic: |
Wiem! Kuba Ch. |
| Jachu: |
Chyba bym nie wpadł, ale ten "minimalnie krótszy ogonek i ciut uboższym kołnierzyk", raczej na to wskazują. Z tymi łosiami-dobre. W suchych wiadomo, ale łosiek w nimfie-pomysłowe. |
| Łukasz Dziedzic: |
Czy ten łoś jest lakierowany? Bo żadnej przewijki nie widać. Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że łoś jest bardzo mało wytrzymały, nawet mniej niż quill.
Jakubie więc jak? |
| Kuba Chruszczewski: |
No to już jak tak, to wypada się przyznać. Zeberkę wymyśliłem w tym roku na Sanie. Sprawdziła sie rewelacyjnie. Co do lakierowania tułowia - jest absolutnie konieczne! Niepolakierowany łoś wytrzymywał 2, góra 3 ryby.
Jest to materiał bardzo delikatny, zalecam zalakierowanie "kropelką","atakiem", czy innym tego typu szybko schnącym klejem. Rozmawiałem dziś o tym z Łukaszem O. Potwierdził skuteczność muchy, a "zewnętrznie" zastosował zdaje się AK 20.
Ukłony
|
| Łukasz Dziedzic: |
Gratuluję! Będę musiał sobie takie ukręcić. |
| Jachu: |
Panie Kubo- czy Łukasz O. przyznał się do tego pięknego "Addisa" ? Co do kleju, to osobiście odradzam stosowanie kropelek, s-glue itp. Pozostawiają nieładną, matową, szarawą powłokę. Jeśli jest czas na położenie bezbarwnego lakieru, to po nim końcowy efekt jest znacznie lepszy. |
| Piotr Rzepa: |
Nie przyzna się... |
| Jachu: |
Kurczę. No to gdzież On? Ten nasz Wice-Miszczunio. Już mnie łepetyna boli od tych zgadywanek. Ty Piotr chyba coś wiesz. Chyba się nie mylę? |
| Kuba Chruszczewski: |
A ja wiem...Ale nie powiem..
I to sam zgadłem, nie musiałem chodzić na przeszpiegi (chociaż mam blisko) , ani stosować przekupstwa - znam po prostu trochę styl Łukasza. Może się przyzna sam, ale raczej myślę, że da się Wam jeszcze pomęczyć.
Ukłony |
| Bogdan Wróbel: |
Wykonawcą tej muszki jest :
………KUBA CHRUSZCZEWSKI……… |
Dodaj nową opinię >> |