 Opinie:
|
| mJetek: |
mucha kaczko-podobna  cool  [5] |
| W.Węglarski: |
BRAWO!!! |
| FremeN: |
Bardzo, ale to BARDZO nie podoba mi się opis materiałów. Katalog przeglądają również początkujący i uwagi w stylu "wg receptury" i "jw" świadczą chyba, że komuś woda sodowa uderzyła do głowy. Proponuję od dzis przejść na niegazowaną... |
| Jacek Okonowski: |
Sorry, ale wydawolo mi sie ze skoro mucha typu mallard & red, ktora na tej stronie byla juz wielokrotnie prezentowana nie wymaga kolejnego wyliczania materialow. A wg receptury to jak wskazowka dla wnikliwych (poczatkujacych) bo przeciez starzy "kretacze" znaja ten wzor na pamiec. Pozdrowienia J. |
| mJetek: |
z tego co wiem to Pan Jacek juz jakiegos czasu przerzucil sie na "niegazowana"  |
| Jarek: |
Mi się nie do końca podoba jezynka. Wg mnie za krótkie promienie oraz sprawiają wrażenie zbyt sztywnych. Pozatym owijka jest troche krzywo nawinieta. Ale ogólne wrazenie pozytywne.
|
| mJetek: |
na zbyt sztywne muchy polecam - PAVULON (moze poskutkuje ) |
| Bogdanowicz (T.B.): |
Dla mnie super, może faktycznie ta jezynka i przewijka, może troszkę główka.... Ale to są już drobiazgi. Mucha mi "leży" bo ma moje ulubione proporcje, zwłaszcza tułowia. To przypadek? |
| Bogdanowicz (T.B.): |
No właśnie, panowie, jak to jest? Bo zdałem sobie sprawę, ze nie bardzo wiem, co jest bardziej prawidłowe. Czy ogonek powinien kończyć sie na lini łuku kolankowego, i tym samym skrzydełko mniej więcej podobnie? Czy też można wyjść poza obrys haka. W przypadku np full dress'ów niby tak właśnie powinno być (wszystko w obrysie haka).
Jacek zrobił dłuższy ogonek, przy stosunkowo krótkim tułowiu. Ja z kolei proporcje tułowia mam te same, ale długość ogonka mniejsza (prosze porównać: http://flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=534 ).
W obu muchach są zbyt długie skrzydełka, ale teraz pytam o ogonki. Jak to jest?............T |
| maciek: |
Dlaczego sądzi pan że w full dressed wszystko powinno być w obrysie haka? Widziałem wiele much tego typu i z reguły skrzydełko razem z ogonkiem i zwieńczeniem kończy się za kolankiem haczyka. Jeżeli ogonek wiąże się tam gdzie kończy się ostrze haka (pionowo nad tym punktem) to raczej mało możliwe jest aby nie wystawał za kolanko, chyba że przywiąże się ogonek prawie pionowo co brzydko wygląda.
|
| Bogdanowicz: |
Dlatego napisałem, ze "niby" powinno. Widziałem kiedyś takie schematy, i tak to było zaprezentowane. A tak jak kolega widziałem i takie i takie. Stąd moja wątpliwosć. Czyli co? Mozemy dać ogonek dowolnej długosci, jak nam pasuje? Chyba nie... Jakie są więc reguły?pytam osobno o muchy mokre i osobno o łososiowe.
Pozdrawiam, T. |
| Kuba Chruszczewski: |
Witam!
John Veniard w swojej książce "Fly Dresser's Guide"( a przecie to prawie biblia flytierska !) pisze mniej więcej tak:
"Nowoczesny trend zdążający w kierunku bardziej oszczędnie ubranych much pojawił się jako rezultat różnych zmian w stylistyce konstrukcji muchy. Tradycyjne, wczesne muchy miały skrzydełka równe z łukiem haczyka, lub trochę wystające poza i dopasowany do tej długości ogonek. Potem pojawiła sę teoria, że jeżeli ryba chwyta tylko jaskrawo ubarwioną, "ogonową" część muchy, to istnieje możliwść, że ominie grot haka. Jeżeli część "ogonowa" bedzie przesuniąta w kierunku oczka haczyka, to grot tym samym znajdzie się głębiej w paszczy ryby.
Ta teoria znalazła swoje najpełniejsze odzwierciedlenie w konstrukcjach typu Low Water."
Na załączonych rycinach Veniard pokazuje trzy zasadnicze konstrukcje o następujących proporcjach:
I. Skrzydełka i ogonek wystają poza łuk kolankowy haka, początek skuwki na wysokości końca zadzioru.
II. Skrzydełka i ogonek kończą sie na wysokosci końca zadzioru, początek skuwki na wysokości końca grotu.
III. Skrzydełka i ogonek kończą się na wysokości końca grotu.(To już jest Low Water)
Jest więc w tej materii spora dowolność, aczkolwiek myślę , że zasadniczych kanonów uswięconych wieloletnią tradycją warto przestrzegać.
Ukłony - K.Ch. |
| Bogdanowicz: |
O, i o to mi chodziło!!! Wielkie dzięki Kuba.
Pozdrawiam, T. |
Dodaj nową opinię >> |
Katalog much