Opinie:
|
| Jachu: |
No nie, Panie Kubo. Za wzorowe wykonanie, świetny dobór materiałów i pomysłowość, maksymalnie podwyższyłem średnią ocen wszystkich pięciu much. Mam tylko jeden problem. Jak to rozumieć, że uznał Pan je za nimfy (rewolucjonista?)! Czy dlatego, że ktoś je tak nazwał ? O co tu chodzi? Proszę się z tego szybko wyspowiadać. A ta akurat, to w czym przypomina widelnicę? Pozdrowionka. |
| Jacek Okonowski: |
Jak zwykle Panie Jachu ...... kompletny brak wyobrazni.
Ta mucha ma wszystko czego widelnica potrzebuje jak np. ogonek, segmentacje tulowia, odnoza no i pochewke z jungle cock. A muchy so bardzo ciekawe i jak tylko kupie haki lososiowe to kilka ukrece.
Pozdrowienia Jacek Okonowski |
| Krzysztof K: |
Niektórym słowo" nimfa ", kojarzy się chyba nieodłącznie z ołowiem
Nie od dziś znane są przecież na świecie ( pewno z racji swojej skuteczności) muchy łososiowe typu Grub.
Swietny pomysł.5
pozdr,K.K. |
| Jachu: |
Jacku. To raczej Twoja wyobraźnia przekracza pewne miary. Ta akurat mucha posiada wszystko, co powinna mieć mucha mokra, streamer, mucha trociowa, a nawet sucha (choć materiały nie te). Co do pochewki, to albo jestem ślepy, albo... A może już wszystko na grzbiecie muszki będziesz nazywać pochewką. Zapewniam Cię, że jest to ten szczegół, który wygląda w przypadku nimf zupełnie innaczej. Chyba, że nimfa ma inną konstrukcję, ale wtedy pochewki mieć nie musi. Ja, w odróżnieniu od niektórych bardzo doświadczonych muszkarzy(?), opieram się na pojęciach zdefiniowanych przez naszych znanych autorów (oni sami czerpali z "dorobku" światowego). Jak widzę,że ktoś ma problemy z definicjami, zawsze proponuję, by coś sobie jednak poczytał (warto). Nie przypuszczam, że Pan Kuba ma takie problemy. Dla mnie jest to jednak swego rodzaju prowokacja z jego strony. Krzysztof-jeśli nie łowiłeś kiedykolwiek w rzece o bystrym prądzie, stojąc w wodzie "po pachy", gdzie lipień i pstrąg nie podniesie się do nimfy nieobciążonej (nie mówiąc o suchej), to nawet nie zaczynaj tematu. Zwłaszcza, że ostatnio łowię prawie wyłącznie w maleńkich rzeczkach, kijkiem 7,9 stopy, o wadze poniżej 70 g, sznurem "3", do którego "larwa słonia" zupełnie nie pasuje. Widać więc u kogo słowo nimfa budzi "ciężkie" skojarzenia. Chciałem podyskutować o czymś zupełnie innym, ale chyba nie z Wami.Przykro. Pozdrawiam. |
| mJetek: |
Panie Jachu, odetchnij pan świezym powietrzem, idzie wiosna bez wyobraźni, świat byłby bardzo nudny i jeszcze byśmy cieli nożami z krzemienia pozdrowienia dla rozluźnienia atmosfery: http://www.bontek.tk/ |
| Krzysztof K: |
Sęk w tym, że widziałem jak do podobnej, nieobciążonej muchy wychodziły metrowe łososie, z wody grubszej niż po pachy.Ale, jeżeli nie chcesz o tym rormawiać, to spoko
pozdr.K.K. |
| Kuba Chruszczewski: |
Pax, pax między chrześcijany!
Jeżeli nieporozumienie wynikło z powodu użycia określenia "pochewka", to spieszę z wyjaśnieniem: Użyłem tego słowa, bo nie znalazłem w niezbyt bogatym słowniku terminów flytierskich(po polsku rzecz jasna), odpowiedniego.
Wiem, co to "pochewka"( no, no, tylko bez świntuszenia!). Proszę uprzejmie o propozycje nazwy dla tego elementu sztucznej muszki, który imituje zawiązki skrzydeł - podkreślam, po polsku!
Ukłony - K.Ch. |
| Jachu: |
Jestem za. Junglestone-dla mnie to najzwyklejszy streamer, który tylko "zgubił" skrzydełka. Jeśli uznać,że to coś, co pozostało na grzbiecie , ma być atrybutem tej nimfy(najzwyklejsze policzki- to znowu moja opinia), to są właśnie zawiązki skrzydełek, a nie pochewka. Co do pozostałych Pana muszek, to moja wątpliwość (i chyba nie tylko moja) powstała z tego, że nie odpowiadają znanym mi amerykańskim wzorom nimf widelnic. Ukłony. |
| Paweł Ziętecki: |
Jachu , a gdyby Kuba zrobił tą muchę na haku kiełżowym? Uważałbyś , ze to streamer?
Dla mnie taka "zubożona" mucha może być muchą mokrą , streamerem albo nimfą. Jeżeli będziemy splawiać muchę z prądem , jak nimfę , to jest to nimfa. Nie ma znaczenia co imituje. Muchy łososiowe , wydaje mi sie, na ogół nic nie imitują.
Weżmy takiego Red Tag. Suchy , mokry, nimfa. Nic raczej nie imituje. Tak sie te typy muchy nazywa,bo tak się je używa i mniej wiecej tak wyglądają.
Dlaczego ta dyskusja jest przy tej konkretnej muszce , chociaż dotyczy wszystkich z tej "dostawy". Ta mucha jest po prostu podpadziocha. Niestety przypomina streamera.
Przy , na przykład, gold lub black nymph nie ma takich kontrowersji. Łatwiej jest przyjąć wg. umownej klasyfikacji , że to nimfy.
Podsumowując , trzeba zapytać się łososia. |
| Jachu: |
I o to właśnie" idzie". Przy muszkach nie było informacji o sposobie prezentacji. Te muchy mnie bardziej przypominają jakieś b. uproszczone łososiowe.Z drugiej strony-jak wiesz wiele much saltwater(opartych różne flesze itp.), używa się z powodzeniem do łowienia szczupaków. Może to rodzić pewne nieporozumienia. Wędkarz z Karaibów i łowca szczupaków będą się w takim przypadku spierać o rodzaj tej samej muchy. A ja jestem taki, że lubię mieć takie sprawy poukładane. Czy to świadczy o braku wyobraźni ! Ktoś wstawił Sperm Egg jako streamera-dla mnie to już trochę paranoja. A może znowu nie mam racji ?Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie.
PS: Red Tag (z grupy much fantazyjnych) zawsze daje się określić, jako suchy, mokry (ewent. trochę na upartego-nimfa). | Dodaj nową opinię >> | |