 Opinie:
|
| Jarek: |
Główka za bardzo nachodzi na oczko haczyka. |
| huba: |
Haczyk#4 2xlong shank Drennan Lure
nic-red glo-brite
tulow- bronze peacock+przy glowce jak przewijka
przewijka-red holographic tinsel
ogonek-red cock hackle+cztery pasma crystal flash
skrzydelka-tak jak ogonek i na to bronze mallard
Mucha nazywa sie HOLOGRAPHIC RED QUEEN |
| Michał Zyber: |
moim zdaniem z muchą wszystko jest ok. Nie rozumiem 4. Daję 5 |
| Leszek: |
Materiały dobrane kolorystycznie doskonale.
Piękna mucha. Dla mnie nr 1. |
| Paweł Deska: |
Tak zaiste to piękna muszka i zapewne tez skuteczna. |
| jaro: |
Piekna kolorystycznie mucha. Ciekawe zestawienie czerwonego koguta z Mallardem. Ale jak ktos zauwazył wczesniej, główka zbyt mocno nachodzi na oczko. |
| Leszek: |
Główka jest sprawą gustu. Jest takich much więcej w tej edycji.
Nie psuje to jednak proporcji całości. |
| huba: |
Zapomnialem o brodce-Jasny(nie mam bialego)kogut.Michal,kiedy umiescisz opis? |
| jaro: |
Do Leszka: Sprawą gustu może być dobranie kolorów czy proporcji (tych drugich w pewnym ograniczonym zakresie). Istnieją jednak pewne kanony wiazania much ( o kanonach sam wspominałeś prz innej okazji - wiec powinieneś o nich wiedzieć). Dziwi mnie, że ewidentny błąd nazywasz sprawą gustu. To stwierdzenie laika, który gustem próbuje przykryć brak wiedzy. Moje spostrzeżenie nie jest odkrywcze, że główka jest tu mankamentem. To tylko stwierdzenie faktu.
Do autora muchy: Mucha jest naprawdę bardzo ładna, a ten detal spokojnie sobie poprawisz przy kolejnej muszce ! |
| huba: |
Poprawie, poprawie .Juz mnie nauczyles masowac skrzydelka,byla tez pora na mallarda,wkoncu przyszedl czas na glowki(z ktorymi faktycznie mam problem).Serdeczne dzieki za wszystkie wskazowki,ciesze sie ,ze wychodza akurat z Twojej klawiatury |
| Paweł Ziętecki: |
Może i ja kiedys będę robił takie skrzydełka z mallarda. Na razie po wycięciu pasma lakieruję koniec , ten od strony obcięcia. Po takiej operacji nie rozałżą mi się. |
| Paweł Ziętecki: |
rozłażą |
| huba: |
Pawel,sprobuj raczej oderwac juz wymasowane pasma,bardzo mocno trzymajac kciukiem i palcem wskazujacym.Nozyczki w moim przypadku rozsczepialy wiekszosc pior na skrzydelka,wiec sobie odpuscilem i odrywam z kawalkiem stosiny. |
| Leszek: |
Jednak puściły Ci Jaro nerwy i zaserwowałeś autoreklamę. Grunt dobre samopoczucie. Tylko dlaczego pod muchą huby. Możesz się jeszcze od niego uczyć konsekwencji w realizacji muchy. Dziwne, że u huby widzisz, a w sąsiedztwie u Kuby Chruszczewskiego nie. Chociaż tam nadaje to uroku musze. Oceny dane hubie świadczą, że moje zdanie podziela wielu. |
| jaro: |
Tego stwierdzenia o autoreklamie nie rozumiem, bo nie wiem co takiego osobistego reklamowałem. O nerwowości pisałem już przy okazji innej muszki. teraz tylko powtórzę jestem rzeczowy nie nerowy.
Z muchą Kuby jest tak : oczka przywiązane są na dość długiejgłówce a główka, choc nachodzi nieco na oczko nie powoduje złego ustawienia skrzydełek (zonkera). W muszce Huby skośna linia pierwszego nawoju główki i to że jest ona zbyt daleko zawiazana powoduje zadarcie skrzydełek i złe ich ułożenie. Konsekwencja tego niedopatrzenia jest znacznie większa. Ponadto (Huba nie obraź się ) przed Hubą jescze długa droga, warto zwrócić mu uwagę na aspekty, o których moze nie wie. Kuba jest doswiadczonym Flytiersem wiec serwowanie mu truizmów jest bezsensem. Sadzę że po to się recenzuje muszki - żeby zwrócic na coś istotnego uwagę, nie zaś by się z kogoś ponabijać. |
| Bogdan Tracz: |
Piękny w wyrazie, emanuje ogromną dostojną agresją, jak japoński wojownik.
Taki bardziej Red Samurai niż delikatna Queen.
Pozazdrościć steelhead’ą
Rozumiem, że skrzydełka to „matuka style”? Spróbuj ułożyć mallarda jak w klasyczny
Ace of Spades Dawida Collyer’a, efekt będzie doskonały.
Aż korci wyjąć imadło. To jest autorski wzór? Jesteś leworęczny?
pozdr.
BT
|
| huba: |
Jestem praworeczny,wzor nie jest autorski,poza holograficzna przewijka.Mucha jest wiazana dokladnie tak samo jak Ace of Spades.Mallard,no coz,musze troche pocwiczyc zanim zaczna mi sie ukladac w sposob ksiazkowy. |
| Bogdan Tracz: |
Rzeczywiście, przez dwa dni się zastanawiałem skąd to znam.
Amerykański wzór „Red Queen”, wzorowałeś cię na The Flytier’s Manual , M.Dawes”a.
Choć muchy tam przedstawione są dobrze dobrane (i skuteczne) to może nie ucz się układania z tego dziełka, bo nic z dobrego z tego nie będzie. Potrenuj układnie mallardów na tych tańszych czyli dużych, pokrywowych (silver mallard). To, że trzeba to najpierw odpowiednio ułożyć i wmasować pewnie wiesz. Natomiast można tu zastosować kilka trików. Stosujesz skrzydełka podwójne, bo druga para układa się b.dobrze na tej pierwszej i …..nie widać ich błędów. Przygotowujesz lewe i prawe o podwójnej szerokości, a następnie każde składasz przez pół (jak kartkę papieru), zestawiasz razem i układasz na haczyku. Trzeba popróbować, za którymś razem wyjdą poprawnie (przypadkiem), a później to będzie normą.
pozdr.
BT
|
| huba: |
Dzieki za wskazowki.Rzeczywiscie wzor pochodzi z tej ksiazki,choc przedstawil go kiedys takze A.Sikora na lamach WS.Bez obaw,ksiazka ta jest dla mnie jedynie katalogiem wzorow.Wiedze czerpie z innych zrodel jak rowniez z Katalogu much i Forum FF.Jeszcze raz serdeczne dzieki za cenne uwagi i porady.
Pozdrawiam-Hubert |
| zoha: |
sliczna muszka jakie piekne skrzydelka |
Dodaj nową opinię >> |
Katalog much