Wracamy do klasyków - premierowe podejście do tegoż łownego wzoru. Osobiście podoba mi się coachman na delikatniejszym haku...z góry przepraszam za niedociągnięcia! Starałem się uwiązać lotki jak najjaśniejsze z lotek odległego rzędu cyraneczki...aby w miarę wiernie oddać tę recepturę.
p.s. za główkę sorry - 1wszy raz kręciłem nićmi UNI! i nowym sprzętem Tiemco fajno!
Starałem się do jeżynki i skrzydeł dobrać materiały zbliżone z receptą! (coachman wet) - uskrzydlony...no cóż - wyszło jak wyszło!...lotki są prawie białe ale jeżynka...przykro mi.
AdamGie:
Adam, weź Pan promienie z jednej strony pióra w pętlę z rozdwojonej nici, ustal długość, odetnij je od stosiny i nawiń. Proste? Z najdłuższych promieni zrobisz co chcesz. Poćwicz odp. stronę żeby umieć wybrać i główki też będą małe wychodzić i tak jest dobrze.