koniec odcinka Reb.Szl - Szyszkow
1km dalej znajduje sie ujscie rzeczki Opatówka(inna nazwa Górnianka) w ktorej zyja potokowce i m.in teczaki - uciekinierzy ze stawow hodowlanych
Polecam opisany przeze mnie odcinek Liswarty szczegolnie w lato , nie nastawiajmy sie jednak na gruby polow w tej rzece ryb po prostu jest malo, jesli dobrze umiesz lowic klenie w malych rzeczkach to rzeka jest dla Ciebie ,czasem trafi sie kilowa brzana( wlasnie w okolicach ujscia Opatówki) ladny jaź ,napewno szczupak i okon - ten pierwszy przewaznie nie miarowy:P ale czego oczekiwac po rzece gdzie siatkami wybieraja juz kiełbie i jelczyki jak palec grrr ;/
odcinek od tamy w Rebielicach do mostu drogowego na Zawadach to i tak zdecydowanie najbardziej dziki fragment Liswarty jaki znam:)
Ponoc na Zawadach nawet zarybiaja kleniem i jaziem !:D (tak realne jak zlowienie w Liswarcie głowacicy:P)