ten sam dolek ,z drugiego brzegu
rzeka wymyla na srodku nurtu row w ktorym lubia stac jelce i klenie
miejsce darze ogromnym sentymentem , w maju na otwarciu sezonu zlowilem z tego jednego dolka 3 szczupaki ,jeden za drugim , co prawda nie duze (40-50cm) ale w zyciu bym nie spodziewal sie takiej niespodzianki po Liswarcie ,widocznie byly tam jeszcze po tarlowych zgrupowaniach ;P
wszystkie obowiazkowo do wody!