Forum Wędkarstwa Muchowego |
|||||
|
Wysłał: Zenek
Trafiles bardzo zle ja jestem z Tarnowa i jestem bardzo dobrym kolega pana Malety. Jest to czlowiek dzieki ktoremu sa ryby w naszym okregu. To co powiedziales o wylawianiu ryb z malych potokow TO JEST METODA WROCLAWSKA dzieki tej metodzie mzle ryby ktore wpuszcza sie do potoku PALESNIANKA bo o nim mowa maja wieksze szansa i sa w lepszej kondycji a PALESNIANKA to matecznik pstraga wiec tam go nie lowimy!!!!!!!!zakaz . Jest to metoda bardzo pracochlonna wiec zaprzestano jej od 3 lat a szkoda . W tej chwili zarybia sie pstragiem wiekszym od 10-18 cm wiec jest to spora rybka z dobrej chodowli i swietna kondycyjnie. Osobiscie bylem na zarybianiu taka ryba wszystka trba weszla w wode i po paru minutach zbieraly muszki bo do transportu sie je glodzi. To ze ryby ida w gore to normalne pstrag jest wedrownikiem Migrantem nie sa to jednak ilosci wielkie .Wiekszym zmartwieniem jest klusol ktory na robaczki wyciaga je w styczniu . Naszym nieszczesciem jest to ze nie wszrstkie one chca mieszkac u nas w Dunajcu i gro ich jest wlasnie w potokach gdzie nagminnie wyciagane sa na robaki przyklat potok Siemiechowka potok Watok itd.Jedno co sie udalo to bedziemy mieli wode gorska z wpisem do informatora i dodatkowe pieniadze ktore bedziemy dostawac na zarybienie.Jest to znaczny zaszczyk . Sa odcinki gdzie jest piekny pstrag ale nie mowi sie tego bo wiadomo co by sie stalo mamy lipienia ktory rosnie jak na drozdzach polawia sie sztuki 45cm jest glowatka .CZyli oby tak dalej jak bedziemy dbali to ryba bedzie.
Wysłał: daelpears