Forum Wędkarstwa Muchowego |
|||||
|
Wysłał: Marek
To nic,
w Technikum polonistka za błędy ortograficzne stawiała 2 do potęgi, której wykładnikiem była ilość błędów. Mnie udało się zawsze zamknąć w 2 do 5-tej [wstyd], natomiast rekordzista miał 2 do 63-ciej !!!!
Dyktanda zazwyczaj były robione na 2..3 strony zeszytu. Rekordzista za każdym razem zbierał pochwały za coraz mniejsze wykładniki - z dyktanda na dyktando...52, 47, 39...koniec roku szkolnego zastał go z wynikiem 2 do 26-tej i nie zdał. Ale nikomu nie było go żal, bo chłopak mało inteligentny był i bardzo wyniosły (tata był współwłaścicielem 2 garbarni)
Wysłał: waymonargo
yields http://www.freerepublic.com/~francemills/ http://www.freerepublic.com/~dwadelower/ http://www.freerepublic.com/~bradenehagan/