Forum Wędkarstwa Muchowego |
|||||
|
Wysłał: Marek Kot
W pełni się zgadzam z Panem. Użycie stwierdzenia, że "glicha" może być dobrym streamerem jest daleko idącym skrótem myslowym, który miał zasugerowac proszącemu o radę Koledze możliwość zastosowania tej muchy do agresywnego podciągania jej pod prąd w zestawie z np. jakimś właściwym streamerem. W takich sytuacjach większość pobić miałem na glichę, ktora dzięki wygięciu w kształt litery "S" lubi wpadać w bardzo interesujące dla ryb wibracje. Podobnie zachowuje sie nimfa imitująca pijawkę, która różni sie od "glichy" tym, że przed nadaniem jej kształtu litery "S" zostaje spłaszczona w imadle. Większość młodych kolegów nie zdaje sobie sprawy, jak wspaniałe efekty mozna osiągnąć ożywiając dryf mokrej muchy lub nimfy pociągnięciem za sznur lub ruchem szczytówki i najczęściej demonizuje rolę detali w wyglądzie muchy nie zwracajac uwagi na zwyczaje ryb lub imitowanych przez muche owadów, pierścienic, raków, żabek lub rybek. Równocześnie ponawiam apel innych kolegów o to, aby naciskał Pan na Wydawcę w sprawie wznowienia Pańskiej książki. Mam wprawdzie poprzednie wydanie, ale zapowiedź zmian i uzupełnień jest dla mnie wystarczającą zachęta do nabycia nowego wydania. Post Scriptum: Jak powinna być prawidłowo nazywana imitacja dżdżownicy? Z poważaniem Marek Kot (Zakopane)
Wysłał: stoclogan
http://www.webjam.com/skyebosto per http://www.webjam.com/stantunbirdw