Forum Wędkarstwa Muchowego 

[ Strona główna | Napisz | Odpowiedz | Następna | Ppoprzednia | Up ]


Re: W sobotę górny Dunajec był łaskawy

Wysłał: Marek

Treść

[cyt]

Czy Ty ze wszystkim zawsze czekasz, az będzie skompletowane i pozapinane na ostatni guzik? Czy jak przyjdziesz domęczony i wysuszonu z ryb do domu czekasz aż żona poukłada przekąski na talerzyku, nakryje stół białym obrusem i włączy relaksującą muzykę zanim się czegoś napijesz czy sięgasz do lodówki i pijesz lodowate piwo nie czekając, aż wszystko bedzie gotowe?

[kon. cyt.]

Wydaje mi się, że mieszasz to 2 różne rzeczy : zimne piwo z dobrym przygotowaniem się na ryby :)))

Kilka razy straciłem już duże ryby, bo coś w moim zestawie nie było dopracowane. Raz był to sandacz, który zrbił mi zwrot pod samymi nogami -szerokość jego cielska oceniałem na 25..30 cm, po czym pękł haczyk kotwiczki, którą miałem wymienić, innym razem nie mogłem dostać suma grasującego za przykosą, bo nie wziąłem wahadłuwek, ani ołowiu by obciążyć wirówki, to znowu pękła mi szczytówka matchówki przy potwornie mocnym wymachu twistera, by osiagnąć rapę przy oddalonej o ok. 70 metrów przykosie - ot, zamknał sie kabłąk Shimana Aero GT.


klonopin

Wysłał: mercerstyl

Treść

work nations http://www.webjam.com/bladeholli http://www.webjam.com/patienceard controls decrease http://www.webjam.com/tessiawoolr