Forum Wędkarstwa Muchowego 

[ Strona główna | Napisz | Odpowiedz | Następna | Ppoprzednia | Up ]


Re: o regulaminie od innej strony

Wysłał: Marek Kot

Treść

Wracam do regulaminu: sprawa smieci na łowisku w założeniu sprawa słuszna ale jak przedstawiona w regulaminie? Przeciez chcacemu posprzątać stanowisko w zatoczce jeziora Czorsztyńskiego po powodzi nie starczy ciężarówki, żeby wyciągnąć wszystke opakowania po muchozolu, farbach, puszki po piwie, stare ubrania, worki ze ścinkami skór itp przyniesione przez wodę. I dlaczego dotyczy tylko gruntowców. A ile opakowań po przyponach muchowych, błystkach, woblerach, białych robaczkach, dendrobenach, kukurydzy itp mozna zobaczyć nad odcinkami, gdzie dozwolona jest tylko sztuczna mucha... Czy wolno wypatroszyć rybę nad rzeką czy nie? Czy zakopanie flaków rybich w piasku jest równoznaczne z zanieczyszczeniem srodowiska czyy nie - Kiedyś kontrola miała do mnie pretensję, że mam wypatroszone ryby - facet pytał, co zrobiłem z flakami, bo jego zdaniem na pewno zanieczyściłem brzeg (chyba musiał odreagować wielkość tej ryby). Powiedziałem mu, ze flaki zjadł w całości przechodzący nad wodą kot i dopiero wtedy dał mi spokój - czepiał sie na poważnie, Zupełnie nie przeszkadzaly mu natomiast leżące na brzegu butelki, plastik, worki z odpadami kuśnierskimi... Nastepna sprawa regulaminowa, której nikt nie podjął. Czy wedkarz łowiący po drugiej stronie rzeki ma zachować 30 czy 50 metrów czy nie. jaka szeroka musi być ta rzeka? Generalnie odległosciami między łowiącymi nikt sie nie przejmuje i włażą buciorami prawie pod muchę. Stoję trzy metry od brzegu i rzucam na ponad 20 m równolegle do brzegu na spokojna wodę do 5 m od brzegu. 10 metrów ode mnie wchodzi mi tuman w łowisko i ma pretensję, że rzucam w jego stronę. Czy wolno mi o jego Matce brzydko pomysleć? Następna sprawa: na świecie są łowiska, w których nie wolno brodzić lub w pewnych okresach nie wolno brodzić. U nas po tarliskach lipienia depczą buciorami ikre szukając pstrąga i na odwrót. Ja wiem, że większość łowiących tylko na dolna nimfę nie potrafi dalej zarzucić, ale przecież taki zapis może by ich do nauki zmusił. Przynęty roślinne na wodzie pstrągowej - gruntowcy w Łopusznej czy Knurowie potrafią obrzydzić muszkarzowi życie. następna sprawa - kula wodna lub przedmioty mogące ją zastąpić jest szczególnie znienawidzonym przedmiotem przez twórców obecnego regulaminu nawet tam, gdzie dopuszczone sa sztuczne przynęty. W czym wędkarz łowiący kijem spiningowym na sztuczną muchę doczepioną pod kule wodną jest gorszy od łowiącego na suchą muchę kijem muchowym? Jeśli będzie przestrzegał przepisów to nic złego nie zrobi. A jeśli kłusolowi zabronimy łowić na sztuczną muche z kula wodna kijem spiningowym to będzie kłusował w neoprenach z najnowszym modelem lekkiej muchówki na sucha muchę. To że ma kartę nie upoważnia go do zabierania ryb krótkich czy nadkompletów. Twórcy Regulaminu demonizuja metody a rozgrzeszają ludzi...


Canadian Pharmacy

Wysłał: