Forum Wędkarstwa Muchowego |
|||||
|
Wysłał:
Kupiłem w Szwecji kamizelkę Helly Hansen (HH). Jest b. dobra, bo nie odczuwam że ją założyłem. Kupiłem ją gdy mało brakowało a porwał by mnie prąd na rzece o szerokości ok 100 m w Szwecji. Miało to miejsce przy spuszczaniu wody z elektrowni na rzece. Z wielkim wysiłkiem i strachem dobrnąłem do brzegu. Uratował mnie stalowy kij do brodzenia na którym zapierałem się ile sił. Wokoło nie było żywego ducha. To dobra nauczka by pogonić do sklepu po kamizelkę.
Wysłał: