Forum Wędkarstwa Muchowego |
|||||
|
Wysłał: Maciej Wilk
najlepiej będzie jak opublikuję post mojego kolegi ze szczegułowym opisem wyjazdu.
Cześć Maciek,
Na początek kilka słów o naszym wyjeżdzie. My wyjeżdżamy z Rzeszowa ok. 4 rano 3 lutego (sobota), więc koło 7 rano spotkamy się w Tychach gdzieś po drodze lub o 8 rano na parkingu w Cieszynie przed przejściem granicznym. Tam trzeba kupić korony czeskie i prezenty dla Włochów (wódka etc). Na miejsce zajedziemy koło 21-22 akurat na kolację, która nam się już należy. Tak nam zawsze wychodzi. Teraz o rybach: wysłałem Ci dzisiaj faksem dokument do podpisania, podpisz i wyślij jutro (koniecznie) na faks 0039045597551. 4 lutego jedziemy rano na otwarcie sezonu na rz.Adige do moich znajomych na ich odcinek specjalny "no kill" między Belluno a Borghetto (kup sobie mapę Włoch albo lepiej mapę jeziora Garda), jest ok. 120 km autostradą, tam czekają licencje, połowimy trochę, pokażemy im "polską szkołę", ale najważniejsza jest "la festa"- stoły z żarciem i piciem, spotkania, rozmowy, wędzarnia, etc,etc typowo po włosku (zaglądnij na ich stronę:www.silversalmon.it). Zjeżdżają się ludzie z całych Włoch, to jest tak jak u nas z trociami 1 stycznia! Dalej: 5 lutego o 9.30 jesteśmy umówieni w m. Riva na północy j.Garda z Alberto i jego barką płyniemy na trocie jeziorowe i to co on poradzi- sieja, szczupak etc (tylko spinning, muchówka nie ma szans- jezioro ma przy brzego 30 m do 300 m na środku). Jeżeli nam się nie uda złowić troci, to barkę mamy do dyspozycji każdy następny dzień wg naszego uznania z tym że 1-2 dni chciałbym pojeździć na nartach (biorę też swój sprzęt narciarski). Codziennie wieczór wracamy do hotelu na nocleg. Nie musimy pływać po jeziorze, w końcu będziemy mieć licencje na rz.Adige na 3 miesiące i możemy codziennie łowić marmurki, potoki, lipienie, tęczaki nie tylko na specjalnym odcinku "no kill" (jedna mucha, hak bez zadziora, nie wolno wchodzić do wody) ale na innych odcinkach gdzie dozwolone jest wszystko oprócz "białego robaka", ale na glistę można! Mamy tez obiecane wypłynięcie barką z Malcesine (mniej więcej 1/3 jeziora na południe) na "salmo carpione" metodą miejscową tzw. "tirlindana" (taki bardziej skomplikowany trolling) lub sieciami (innej możliwości złowienia "carpione" nie ma!) ale właściciel może tylko w niedzielę 4 lutego (odpada, bo jedziemy na Adige) lub 11 lutego. Powiedziałem, że damy odpowiedź 4 lutego jak się spotkamy, bo nie wiem jak u Ciebie z czasem? Drugi wariant odnośnie Gardy i "carpione" opracowuje Emanuele (który załatwia nam licencje) i da mi wkrótce odpowiedź. No a trzeci wariant to cały tydzień na Adige. Na razie tyle. Cześć B
Wysłał: ourinfo
http://www.by737.com 服务器合租 http://www.by737.net 数据恢复 http://world.20mbweb.com/google/google.htm Google排名 http://world.20mbweb.com/inczc/inczc.htm 公司注册 http://home.20mbweb.com/liuhe/liuhe.htm 六合彩 http://home.20mbweb.com/renqiu/renqiu.htm 任丘