| |
Mateusz, dla sprawdzenia ściągnij sobie kijek z Ali (210, 4 skład, za 60 zł) i zobaczysz jak to chodzi, ja niedawno coś takiego kupiłem dla poznanego nad Dunajcem napalonego na muchowanie 8-latka, z założeniem, że ma to być jak najmniejsza dźwignię czyli kij ma być króciutki, bo chłopak po prostu ma za mało sił na coś dłuższego. Wziąłem to do ręki, machnąłem parę razy ….. i prawie kupiłbym sobie coś takiego dla siebie, bo to ideał na malutkie, mocno zakrzaczone siurki. W każdym bądź razie byłem b.pozytywnie zaskoczony, a sam preferuje raczej kije długie czyli takie 9"-10". Nie wiem na jaką rzekę to potrzebujesz, bo to jednak krótka dźwignia i na te twoje trotki dwumetrówka może być za mało, natomiast na bardziej otwartej wodzie, czy pod lipienie podejdzie spokojnie.
Grzegorz
|