|
Zazwyczaj tanie tam ciekną. Drogie/b. drogie też. Tanie z powodu reakcji kleju łączącego neopren z
materiałem (membraną) oddychającymi. Reakcja ta "rozpuszcza teflon" i na wskutek starzenia kruszeje,
rozkłada się, utlenia i z membrany zostaje "sito". Im niestaranniej wykonane połączenie tym szybciej (np.
spodniobuty Jaxon).
Przy solidnych, porządnych i drogich modelach (np. Simms G4) przecieki w tych miejscach to skutek
odrywania się taśmy wzmacniająco-uszczeniającej łączenie neopren-szmata. Szczególnie dotyczy to okolic
miejsca szwu materiału oddychającego który zawsze przepuszcza wodę i jedynie ta taśma i poprawność jej
fabrycznego przyklejenia gwarantuje szczelność. Nie tylko w tym miejscu ale na całej długości szwów. Nawet
w najdroższych modelach niestety ta "poprawność" nie zawsze wychodzi w szybszym czy dłuższym czasie
zużywania się spodniobutów.
Uszkodzenia tej okolicy, w drogich (solidnych) czy w tanich spodniach, przyśpiesza "wbijanie" stóp w za ciasne
skarpety. Ciągnąc za wspomniane nogawki.
Powodów szybszego chemicznego zużycia/utylizacji zastosowanych klejów do łączeń tej okolicy nie jestem w
stanie sprawdzić metodą "na oko". Chemiczne reakcje to np. zasolenie wody. Wg mojego doświadczenia (z
różnymi uszkodzeniami spodniobutow) najczęściej to jednak utlenianie, starzenie się czy (podejrzewam)
rozkładanie się kleju pod wpływem UV.
|