|
Wyszło na to, że to groźna i śmiertelna choroba a dotyczy przede wszystkim społeczeństwo
ubogich, brudnych, niedbających o higienę a u ludzi przeciwnej zamożności przede
wszystkim chorób współistniejących.
Dobrze by było abyś zawsze w takich sytuacjach, jak już przywołujesz takie porównania,
choć teraz z dupy, abyś był precyzyjny.
Największym paradoksem jest biegunka bo:często, a rzadko.
He, he, he...
Niezatrzymana przez fachowców powoduje zgon najpóźniej 7 dnia(zwykle zawał serca!?
Rzadziej. Udar mózgu?!)
pod opieką lekarzy w szpitalu.
Kiedyś wspomniałem nomen/omen hydraulikowi, który powinien znać gospodarkę wodą w
organiźmie... Potwierdził
fakt - jego wuj był skonał w ten sposób mimo uzupełniania kilkunastu litrów płynów dziennie
(przez wenflon i
doustnie).
|