|
no tak, wszystko jasne
Dmychu łowi w Odrze
a tam zasolenie jak w Morzu Martwym
to i linka rozpuściła się...
ale, ale... są też plusy - nie ma jak utopić się
stężenie soli nie pozwoli...
Zwróciłem uwagę, na to, co napisał dabo o myciu.
Może teraz jak nigdy dotąd trzeba myć linkę po
KAŻDYM użyciu.
Być może przedwczesne zużycie powłoki, to efekt
katastrofalnej jakości wody?
Przeważnie dba się o wędzisko, koło, spodnie czy
buty, a o linkę, to już różnie.
|