|
Siemanko,
Tej, jak byłem małym chłopcem kupiłem Cortland
Fair Play WF-6-F za 60 zł u Gawlika czy we
Wrocławiu w sklepie na
Ruskiej, nie pamiętam... linka była co trzeci dzień na
rybach i popękała mi po chyba 8 latach. Była więc na
rybach 944
razy mniej więcej, załóżmy 950 razy.
Jakiś czas temu kupiłem Orvisa za 500 zł, czyli tak
samo jakbym kupił SA, bo SA i Orvis to jedna taśma
produkcyjna.
Popękała mi w 2 lata gdy byłem na rybach raz na 2
tygodnie czyli 1/14 * 365 * 2 lata ok 50 razy.
Liczmy więc
60 zł / 950 = ok. 0,06 zł na wyjście
500 zł / 50 = ok 10 zł na wyjście
Pogorszenie produktu:~160 razy. Kumacie? Robią
nas w bambuko ponad sto razy na cenie do
trwałości...
WTF?
Byw Airflo poszybowały do 400+, SA kosztują nawet
600+, ktoś może używa linek Scierra, bo te jeszcze
trzymają się cen
poniżej dwóch stów, a nie chce mi się kupować linek
za pięć pak które nie mogą dorównać trwałości
mojego dawnego
Cortlanda Fairplay.
Warto reklamować jak nie minęły dwa lata,a jak
minęły to zapytać sprzedawcę(wiadomo kogo)czy
ma jakieś dobre linki,a nie taki szajs jak(tu podać
markę i model).
Byłem kiedyś ze znajomym doktorem(świeć Panie
nad Jego duszą)w knajpie i pani kelnerka podeszła i
zapytała jak nam smakuje.
Ja chciałem być miły,a doktorek powiedział jej że "do
dupy"i wyjaśnił dlaczego.
On miał rację.
|