|
Loteria. Możesz trafić, tak jak ja na świetny produkt i to do czasu a
możesz też przeciwnie. W zeszłym roku kupiłem Piscifun czy jakoś
tak, bardziej z ciekawości jako śpiochy rezerwowe. Przez cały
zeszły rok i kilka wyjść na wodę w bieżącym nie puściły ani kropli.
A dwa tygodnie temu, bez ostrzeżenia zaczęły lać w kroku i na
łączeniach skarpet z materiałem. Oczywiście kwestie reklamacji w
takich przypadkach są raczej nie do przejścia i trzeba samemu
naprawiać.
|