|
A koledze babcia zrobiła wodery na drutach. Z owczej wełny.
Co prawda kolega czuje się w nich trochę jak niemowlę, bo raz, że wyglądają jak śpioszki, dwa że ciągle ma w nich
mokro, ale co za różnica jak w simmsach z ostatnich wypustów też mokro?
A oddychają lepiej niż simmsy...
|