|
Kolego Michale zrozumiałeś coś z tego co
napisałem czy jak radziu
nie jesteś w stanie pojąć
podstaw😀
🤣🤣🤣🤣
Zrozumialem jedno,
Niestety jestes ofiara marketingu- severe case.
Masz duzo teorii na temat muchowek, jak sa
zrobione I takie tam, ale
nie masz zbyt wiele pojecia jak ich uzywac, bo poco,
przeciez jest to
amerykanski blank wiec Sam kij za ciebie robote
robi, no I te markowe
sa celniejsze🙏
Zeby ci to wyjasnic musialbym na to poswiecic 2
strony 🤪
Widzisz, strasznie ci cisnienie skacze jak ktos cos
dobrego/pozytywnego mowi na temat tanich wedek ,
a poziom piany
siega zenitu, gdy sa ich porownania do tych
markowych.
P.s
Wiem co to dobry kij, I pewnie ze sa walory takich
ofert kijow
muchowych przy ktorych tanie oferty nawet nie
dorastaja im do piet, ale
sposob w jaki opisujesz ta wyzszosc jest bardzo
nietaktowny.
P.s
W stajni muchowek markowych sa kije bardziej
budzetowe, dla tych
niezamoznych, ktorzy nie maja klopsu, ale chca miec
SAGE na blanku
Czy tam rowniez uzywa sie super komponetow
takich jak w
SAGE One, czy moze sa srednio/tanie, ale rowniez
wspaniale
komponety? Czy sa one rolowane w ten Sam
precyzyjny, pracochlonny
sposob, czy tak na chop siup?
1000 dolkow za kija a 450 dolkow to jest roznica,
skad to sie bierze?
Michale użytkowo kije drogie vs tańsze ogromnie się
nie różnią.
W tanich dobrze skonstruowanych kijach możemy
znaleźć tego sporo.
|