| |
Inne to znaczy? Czym się różnią w ugięciu, rzutach, leżeniu w ręce itd?
Aby zrozumieć to "inne" to trzeba oba kije , LL- i T&T Paradigm w tej samej klasie tj. np 490-4 wziąć do ręki bo inaczej dość ciężko opisać różnicę , są dość subtelne, liczy się też wyważenie odpowiednim kołowrotkiem.Oba lezą w ręce bardzo dobrze, T&T ma troszkę głębsze ugięcie co mi pasuje bo ja oprócz wędek do nimfy nie lubię wędzisk fast ani nawet mid fast. Zaznaczam jednak że biorąc je do ręki można się bardzo zdziwić bo na pierwszy rzut oka wydają się być właśnie szybkie ale to tylko pozory bo przy rzutach nie mówiąc o holowaniu ryb przechodzą w piękne, dość głębokie ugięcie co pomaga przy holu, dobrze amortyzuje zrywy ryb i pomaga przy tym że cienkie przypony nie są tak bardzo narażone na zrywanie.
M.
Dodam tylko że rzuca się tymi wędziskami fantastycznie zarówno Sage jak i T&T. Ja łowiąc na suchą unikam bardzo długich rzutów, staram się łowić precyzyjnie na krótkich dystansach bądź średnich, nawet na takich rzekach jak San, wolę podejść bliżej i "od ogona" rzucając pod prąd pod skosem niż rzucać z daleka ( rzuty z daleka jak nie ma takiej potrzeby to w/g mnie charakterystyczna cecha wędkarzy początkujących- zaznaczam w/g mnie) ale jeżeli zachodzi konieczność długich rzutów np gdzieś na płaniach ,to LL i Paradigm robią to bez najmniejszego problemu, liczy się też na pewno dobra technika...
M
|
