|
Aluzja oczywista. Dla Ciebie może Ambush jest czymś tam a
czegoś
innego nie spełnia, a mi pięknie lata z 3m poliliderem Inter na długich
dystansach, przyznam, że mierzonych w metrach a nie jak u
flycastingowego guru-snoba w stopach. Jeżeli o to chodzi to masz
rację u mnie Ambush nie leci na 100' a 30m (około) i to z
rozbiegówką zbieraną do ręki.
Nie wiem po co tu zaglądam. Pewnie z przyzwyczajenia. Ze
zdziwieniem i konsternacją, aby nie napisać z
obrzydzeniem czytam kolejne posty. Samotność, rozdęte ego,
potrzeba "błyśnięcia', zwykła zawiść pcha
Was do wbijania szpil kolegom? Podobno w każdym człowieku jest
cząstka Boga (kimkolwiek On dla Was
jest) i jedna cząstka drugiej cząstce tej samej boskiej istoty robi koło
dupy? Ponoć człowiek jest najwyższą
wartością, a Wy dla sekundy gówno wartej internetowej "chwały"
plujecie jeden na drugiego? Nie stać
Was na inny sposób komunikacji? Zastanówcie się nad sobą proszę.
Kiedy jesteśmy nad wodą
zapominamy co mamy w rękach, jak jesteśmy ubrani, czy rzucimy 15
czy 150m, czy linka ma kształt
delfina czy hipopotama. Ważne jest być nad wodą i tym się cieszyć.
Jeżeli czujecie potrzebę niesienia
kaganka oświaty załóżcie własne strony, podzielcie się wiedzą,
nagrajcie filmiki i wystawcie na
konstruktywną krytykę, a nie strzelajcie za krzaka ludziom w plecy.
Pozdrawiam.
Najłatwiejsze jest zrobienie strony. Najtrudniejsze sukcesywne
dodawanie materiałów. Jebaj to Robert. Zawiść innych,
niedowartosciowanie, kompleksy pseudo-wielkich niedocenionych i
niespełnionych traktowane powinny być pół żartem z wielkim
wkurwem dla nich.
Rob swoje. Gdzie mogę pomachac tym kijem do nimfy? Daj termin.
Jadę z przyjemnością.
Seba
|