|
Ziemowit, jest pizganie i pizganie. Jak Darek pizgnie - klękajcie narody. Podobno po jego kotwicy aż
woda w Drwęcy stanęła. Ale wiesz, że mówisz prozą?src="imx/icons/smile.gif" border="0">
Ja słyszałem, że na boki sie rozsunęla i Mistrz suchą nogą na drugi brzeg się przeprawił..
|