|
Witam, do łowienia na mokrą, w nawet bardzo bystrach partiach łowiska, wystarcza mi linka pływająca z zintegrowanym sink tipem np. S3. Takich linek jest na rynku ogrom, więc zawsze znajdzie się taka, którą można dobrze dopasować do używanej wędki. Z tych, których sam używam lub używałem (a raczej próbowałem) mogę polecić GL 4 Cast ST, Cortlanda Precision Sub Surface i SA Sonar ST. Linki, które mi się w szybkich partiach rzeki nie sprawdziły, to np. Barrio Mallard ST, są bardzo fajne na wolniejszych odcinkach, jednak szybki uciąg wypycha je zdecydowanie szybciej niż wymienione wcześniej. Jako przyponu używam w takich sytuacjach FC, który według mnie dzięki swojemu ciężarowi ułatwia zatopienie muchy. Dzięki takiemu zestawieniu mogę prowadzic muchy tuż pod powierzchnią, co nie tylko na moich łowiskach okazuje się skuteczne.
|