| |
Zależy jak się łowi, można też obławiać płanie na nieco inny zestaw i mieć lekkie aczkolwiek cięższe niż pedałki, nimfy #6 - #14 z pojedynczą lametą lub tylko na części korpusu, używając do tego linki Nymph z b. krótkim front taperem w klasie #6 i standardowej wędki medium o długości 9 stóp.
W ten sposób łowiłem nie raz, zarówno lipienie jak i ryby spokojnego żeru. Wędka Dragon Viper Trout Fly #6 9'0" aczkolwiek każdy jeden Redington CT czy tego typu kij medium też będzie dobry.
Oczywiście może być 10'0" #6 tylko musi być delikatny i miękki, bo podawanie obciążonej nimfy rolką nie lubi wąskich pętli ani dużych prędkości i wolniej oznacza lepiej w takiej sytuacji.
Tutaj autor wątku zdeklarował nimfetki, ale stwierdzenia poniżej są chyba zbyt ogólne. Duża hydropsyche i będzie dramat, linka #3 zniknie pod wodą...
Właściwie kupując taki kij do dalekiej nimfy ograniczamy się tylko do nimfetek. Z doświadczenia wiem, że wędkarze mające malutkie nimfy w pudełku, mówiący, że na takie kluchy to ryby brały w latach '90 nie mają racji. Ryby stale biorą na duże nimfy, zarówno sztuczne jak i naturalne. Nigdy to się w przyrodzie nie zmieniło.
|
