f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Chyba bezdomkowego... : : nadesłane przez mart123 (postów: 5891) dnia 2020-10-22 16:37:20 z *.ists.pl
  ?
Nadesłany link: http://www.flyfishing.pl/galeria/fotka.php?f_id=17871&gal_id=4

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Chyba bezdomkowego... [0] 22.10 17:06
 
Ja tam widzę domkowe, brutalnie wyrwane ze swoich domków.
Bezdomkowe to jednak nie ten kolor i kształt.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [6] 22.10 18:34
 
Wyjęty z domku i nadziany na hak. Tak jak powinno być.
Bezdomkowe są inne. Zielonkawe, niebiesko-seledynowe, opalizujące, "gołe" i mniejsze. Perfekcyjna imitacja
to na haku #10. Dawniej bardzo łowne, lipienie, pstragi uwielbiały. Biała ryba poniżej Leska podobnie.
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [5] 23.10 08:48
 
A jaki jest sens tworzenia imitacji postaci larwalnej chruścika
domkowego "wywleczonego" z domku? Jeżeli mówimy tu o
imitacjach to takie zjawisko w przyrodzie praktycznie nie występuje,
więc jak ryby biorą te bezdomne chruściki domkowe to raczej mylą je
z larwami chruścików bezdomkowych.
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [4] 23.10 17:56
 
Nie wiem jaki sens. Może żeby zbudować większy domek muszą z niego wyskoczyć, jak jest za ciasno.
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [3] 23.10 19:51
 
Nie no, serio. Obserwowałeś takie zjawisko czy se jaja robisz?
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [2] 23.10 21:54
 
Nie robię jaj, po prostu nie wiem. Ślimaki wychodzą (chyyyyyba) ze swoich domków, raki (niby), to może i
chruściki. Przecież logicznie myśląc ryby muszą widzieć takie mięsko skoro ich kręci. A z drugiej strony
chruścik rośnie w domku od kilku milimetrów do kilku centymetrów dlugosci. Do tego robi się z "rureczki
parówka" wiec i grubieje. Jak się wiec może zmieścić w "pierwszym" malutkim domku z kamyczków. Domki nie
są z gumy. Musi wiec wychodzić. A jak wyjdzie i porwie go nurt to ... się turla.
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [0] 24.10 07:25
 
Przyznam szczerze, że nigdy o tym nie myślałem a brzmi to
logicznie. Jest tylko jedna rzecz. O ile dobrze pamiętam wyniki
moich analiz zawartości żołądków ryb sprzed lat (niestety, notatki
gdzieś mi wcięło) to nie kojarzę żadnych grubych, żółtych kluch czy
podobnych organizmów. Może tak być, że podczas zmiany domku
larwy zaszywają się w bezpieczne miejsca albo "przywiązują" do
dna. Ciekawe...
Może Pan Staszek podejmie temat?
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [0] 24.10 07:42
 
Najlepszy z najlepszych wyjaśnia, co z tymi domkowymi.
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [8] 22.10 23:22
 
Witam,
Historia prawdziwa – dawno, dawno temu zajeżdża nad San w Łączkach duży fiat kombi – karetka
pogotowia – i wysiada z niego dwóch facetów, zakładają wodery i z wiaderkami ruszają w rzekę,
obracają kamienie i coś wyjmują. My z Ojcem jako początkujący wędkarze uczący się łowić na
muchę nie bardzo wiemy o co chodzi. Po rozmowie okazało się że zbierają domki w których są
chruściki bo to rewelacyjna przynęta na brzany i świnki i jadą w dół rzeki. Domki były wielkości około
2,5-3 cm a w nich właśnie takie chruściki jak pokazał trouts master w kolorach : białym, beżowym,
żółtym a nawet jasno pomarańczowym – do tej pory uważam że jest to rewelacyjna przynęta na
grube pstrągi – czy to goły chruścik czy w domku 😊
Pozdrawiam-pj
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [0] 23.10 14:10
 
Potwierdzam. Ta forma nimfy chruścika jest doskonała. Mało tego. Łowiąc wielokrotnie w Dunajcu wyciągałem różne kolory z zaczepów właśnie w tych kolorach muchy.
 
  Odp: Chyba bezdomkowego... [0] 23.10 17:54
 
"... do tej pory uważam że jest to rewelacyjna przynęta na grube pstrągi – czy to goły chruścik czy w
domku."

Płocie i grube okonie na wiosnę też się tym zajadają. Oczywiście w zbiornikach czy jeziorach, nie tylko na
rzekach.
 
  Odp: bez domkowy ARTysta [5] 25.10 13:52
 
witam,
a tu taka ciekawostka o chruściku
pozdrawiam-pj
 
  Odp: bez domkowy ARTysta [3] 25.10 18:09
 
dobre

czyli nie wyłazi z domku, gdy mieszka
rośnie, dobudowuje, tył odgryza itd.
 
  Odp: bez domkowy ARTysta [2] 25.10 22:22
 
"czyli nie wyłazi z domku, gdy mieszka rośnie, dobudowuje, tył odgryza itd."

Jak można odgryźć "tył" mając głowę z przodu w ... domku???
Wyjść, wygiąć się i ... odgryźć? Później znowu do domu?
 
  Odp: bez domkowy ARTysta [0] 26.10 00:41
 
to już fachowca trzeba zapytać:
"U larw chruścików domkowych na pierwszym segmencie tułowia występują 2-3 wyrostki. Dzięki nim
chruścik "czuje" domek. Jeśli larwa urośnie i nie czuje nacisku, to stymuluje ją do dobudowywania
domku z przodu. Eksperymentalnie zakładano opaski uciskowe na tę część ciała chruścika - w
rezultacie larwa "zapominała" o dobudowywaniu domku od przodu. Na końcu odwłoka znajdują się
natomiast włoski-szczecinki czuciowe. Dzięki nim larwa wyczuwa koniec domku i wie, kiedy odgryzać
(usuwać) zbędną część. Jeśli wyciąć te włoski, to larwy przestają skracać domek w miarę swojego
wzrostu."

Jak można odgryźć "tył" mając głowę z przodu w ... domku???
Wyjść, wygiąć się i ... odgryźć? Później znowu do domu?
 
  Odp: bez domkowy ARTysta [0] 26.10 11:06
 
Chruściki potrafią wiele więcej, tutaj trochę o ich mobilności.
 
  Odp: bez domkowy ARTysta [0] 25.10 19:37
 
imponująco zastanawiające... i jakie skromne
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus