f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła : : nadesłane przez kardi (postów: 417) dnia 2020-09-23 14:48:33 z *.icpnet.pl
  Witam.
OK, ale nie do końca - nie ma co porówywać linek muchowych i ogólnie muchowania do spiningowania i plecionek
używanych w spiningu.Tam to jest sztywny dyszel i pełen kontakt. U "nas" z reguły kupę luzu i nawisu nawet jak
linka jest wyprostowana na maxa.
Zapomniałem oczywiście o jeszcze jednej ważnej rzeczy - dopasowanie kija do samej linki i metody połowu.
Sztywna linka - miękki kij (lub odwrotnie) ... i żadna ryba nie spada. Ryba zacina się sama albo robimy to z ręki, z
reguły kijek nie uczestniczy w prowadzeniu muchy.
Sztuka wyboru - dłuższe rzuty x-fastem albo to co Dmychu od zawsze próbuje tu uświadomić "marko-" i
"sprzętofilom" ...
Pozdrawiam.

Zapolemizuję.
Analogia z plecionką jest trafiona, metody nie są tak różne jak to się wydaje
Gdy ryby są dość duże nie ma kupy luzu i nawisu. Jest sztywno, szybko i napięto.
Zasada sztywna linka miękki kij niestety nie jest mozliwa w codziennej rybałce, wręcz przeciwnie gdy używam szybkich wędzisk mam linkę ze sztywnym running line by nie poplątał się w koszu czy na dnie lodzi
Kij moze uczestniczyć w prowadzeniu muchy-szczytówka moze być pod wodą lub uniesiona.
W czasie dryfu łódki przy linkach z tonącym tipem stosuję czasem mending jeziorowy.
pozdro

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła [1] 23.09 16:21
 

Zapolemizuję.
Analogia z plecionką jest trafiona, metody nie są tak różne jak to się wydaje
Gdy ryby są dość duże nie ma kupy luzu i nawisu. Jest sztywno, szybko i napięto.
Zasada sztywna linka miękki kij niestety nie jest mozliwa w codziennej rybałce, wręcz przeciwnie gdy używam
szybkich wędzisk mam linkę ze sztywnym running line by nie poplątał się w koszu czy na dnie lodzi
Kij moze uczestniczyć w prowadzeniu muchy-szczytówka moze być pod wodą lub uniesiona.
W czasie dryfu łódki przy linkach z tonącym tipem stosuję czasem mending jeziorowy.
pozdro

Witam.
Paweł ... luz jest zawsze na lince, bo sporo ona waży i zawsze tworzy łuk w porównaniu do plecionki, która
waży ... nic
Ta zasada bardzo mi się sprawdza osobiście we wszytkich klasach kijów i linek, ale nie twierdzę że to musi być
sztywna reguła, chociazby dlatego że używam głównie miękkich kijów bo je lubię.
Skoro wątek tyczy się niejako szczupaczenia - oczywiście że kijkiem też prowadzimy czase muchę, ale
głownie jest to zwijanie ręką na wyprostowanym kiju i taki wariant przyjałem w moich rozważaniach.
Mam taki przykład dobry na podorędziu - używam dwóch kijów 9'#9, jeden to naprawdę sztywna pała Scierra
Big Fly, drugi dosyć miękki (w prównaniu do poprzedniego) Ego Pike. Zakładając na bęben sztywny kabel
(dosłownie), jaki mjest Vision Big Dady I#8/9, nieporownywalnie lepiej łowi mi się kijem miękkim.
Z kolei jak łowię bardzo miękką linką Cortland Precision SubSurface #9F/I (polecam przy okazji wszstkim, bo
to jest mega linka zostawiająca daleko w tyle wszelkie dużo droższe markowe linki) , dużo lepiej zgrywa mi się
ona ze Scierrą. Tak jak wszystkimi linkami tonącymi, które są w miarę miękkie z racji swojej małej średnicy.

Jak już poruszyłeś jeziorowe łowienie to mam też dobry przykład w linkach #4 klasy. Trafiła w moje ręce linka
Rio Lake Series Sub-surface Hover (S1). Poprzedni właściciel nie mógł zdzierżyć tego że to zwykły drut
(dosłownie). A dla moich szklaków i miękkich węglówek to normalnie wymiatacz jeziorowy i kapitalna linka do
mokrych much w rzekach. Dla porównania mam też bardzo mękką linkę Robinsona #4 Intermedium i lepiej mi
się nią łowi na szybsze kijki (wbrew pozorom takie też posiadam ) ... rach-ciach i taką mękką linkę szybki
kijek o cieńkim blanku i jeszcze cieńszej szczytówce posyła sprawnie gdzie chcę.

Dywagując o linkach sztywnych i miękkich - ostatnio trafiła mi się dosyć ciekawa SA Streamer Express 7/8.
Dosyć długa końcówka linki tonie jak kamień (chyba 7 klasa tonięcia) i przelewa się niemal przez palce, a
running i część głowicy przypomina stomilowską żyłkę techniczną z poprzedniej epoki ... drut to mało
powiedziane. Właśnie ją oswajam i dosyć ciężko mi to idzie
Wydaje się być idealna do jeziorowego łowienia w toni właśnie. Jak miałeś może z niądoczynienia lub
podobną, to skrobnij proszę parę słów.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła [0] 23.09 18:59
 
Teraz to dopiero producenci sprzętu będą mieli przewalone z produkcją. A Krzychu się .... rozkręci.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus