f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-01 23:12:23.


poprzednia wiadomosc Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1352) dnia 2020-09-23 12:32:30 z *.play-internet.pl
  Witam.
Nie wdając się w firmy i nazwy ... Wydaje mi się że tu nie chodzi o wyczucie brania tylko o samo zacięcie ryby.
Samozacięcie lub zacięcie powodowane przez łowiącego.
Linki mękkie i rozciągliwe przy łowieniu na suchara pokazują swoje atuty - nerwy i zbytnia szybkość reakcji przy
zacięciu powodują że aż się prosi o stosowanie takich linek. Dodatkowo czas "pobytu" linki w powietrzu i tzw.
wędkarski "flow" ... podobają nam sie takie linki bo ładnie można sobie nimi pomachać i nacieszyć się tym.
Do każdej innej metody, gdzie nie widzimy momentu brania, linki określane mianem sztywnych "kabli" są bez
porónania lepsze.
Tyle że za dużo do bani sobie brać muchowa bierze pogaduchów o tym że tamta czy siamta linka to jest "cacy", a
inna zaś "be". Mało kto zwraca uwagę na to że piszący łowią np. całkiem inaczej, na innych odegłociach i innymi
metodami niż np. my sami chcemy to robić tą linką.
Najlepszą metodą na sprawdzenie linki jest własna organoleptyka.
Kupić, pożyczyć, połowić na różny sposób.
Nie podejdzie - puścić dalej, niech komuś innemu służy.
A tak na marginesie ... odnosże wrażenie że przeróżne nowe określenia dodawane w nazwie co każdy nowy
sezon przez producentów linek, służą tylko temu żeby ta linka kosztowała o stówkę więcej. Ceny nowych linek,
znanych i dużych producentów, wynoszące obecnie nawet 500-600 peelenów, są już kosmiczne ... a raczej
komiczne i prawdę mówiąc lepiej kupić za to pięć sztuk innych, przeróżnych ale używanych linek po to tylko żeby
zobczyć właśnie różnice między nimi
Ale to moje (posiadacza ponad 50 linek obecnie) subiektywne zdanie.
Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła [4] 23.09 13:18
 
Do każdej innej metody, gdzie nie widzimy momentu brania, linki określane mianem sztywnych
"kabli" są bez porónania lepsze.
.


I tu bym się spierał z kilku względów. Po pierwsze w sytuacji zacięcia na bezzadziorze ostro walczącej,
dużej ryby, gdy hol trwa kilka minut, a zatem ryba ma czas by się odhaczyć linki miękkie wydają się
lepiej amortyzować wszelkie zrywy i szarpnięcia. Efekt tym wyraźniejszy im dalszy dystans.
Spinningowa analogia żyłka-plecionka wyraźna.
Po drugie, i tu jestem tego pewien, na linkach sztywnych ryby bardziej wariują, co niektórych może i
cieszy ale zwiększa to jednak odsetek ryb utraconych w czasie holu.

Gdzie widzę przewagę sztywnych to łowienie na naprawdę dalekich dystansach na dużę muchy ryb,
które się trudno zacina z racji budowy pyska. No i pewnie łowienie w tropikach gdzie konstrukcja linki
nie może"płynąć" ja guma.
 
  Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła [3] 23.09 14:15
 
Witam.
OK, ale nie do końca - nie ma co porówywać linek muchowych i ogólnie muchowania do spiningowania i plecionek
używanych w spiningu.Tam to jest sztywny dyszel i pełen kontakt. U "nas" z reguły kupę luzu i nawisu nawet jak
linka jest wyprostowana na maxa.
Zapomniałem oczywiście o jeszcze jednej ważnej rzeczy - dopasowanie kija do samej linki i metody połowu.
Sztywna linka - miękki kij (lub odwrotnie) ... i żadna ryba nie spada. Ryba zacina się sama albo robimy to z ręki, z
reguły kijek nie uczestniczy w prowadzeniu muchy.
Sztuka wyboru - dłuższe rzuty x-fastem albo to co Dmychu od zawsze próbuje tu uświadomić "marko-" i
"sprzętofilom" ...
Pozdrawiam.
 
  Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła [2] 23.09 14:48
 
Witam.
OK, ale nie do końca - nie ma co porówywać linek muchowych i ogólnie muchowania do spiningowania i plecionek
używanych w spiningu.Tam to jest sztywny dyszel i pełen kontakt. U "nas" z reguły kupę luzu i nawisu nawet jak
linka jest wyprostowana na maxa.
Zapomniałem oczywiście o jeszcze jednej ważnej rzeczy - dopasowanie kija do samej linki i metody połowu.
Sztywna linka - miękki kij (lub odwrotnie) ... i żadna ryba nie spada. Ryba zacina się sama albo robimy to z ręki, z
reguły kijek nie uczestniczy w prowadzeniu muchy.
Sztuka wyboru - dłuższe rzuty x-fastem albo to co Dmychu od zawsze próbuje tu uświadomić "marko-" i
"sprzętofilom" ...
Pozdrawiam.

Zapolemizuję.
Analogia z plecionką jest trafiona, metody nie są tak różne jak to się wydaje
Gdy ryby są dość duże nie ma kupy luzu i nawisu. Jest sztywno, szybko i napięto.
Zasada sztywna linka miękki kij niestety nie jest mozliwa w codziennej rybałce, wręcz przeciwnie gdy używam szybkich wędzisk mam linkę ze sztywnym running line by nie poplątał się w koszu czy na dnie lodzi
Kij moze uczestniczyć w prowadzeniu muchy-szczytówka moze być pod wodą lub uniesiona.
W czasie dryfu łódki przy linkach z tonącym tipem stosuję czasem mending jeziorowy.
pozdro
 
  Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła [1] 23.09 16:21
 

Zapolemizuję.
Analogia z plecionką jest trafiona, metody nie są tak różne jak to się wydaje
Gdy ryby są dość duże nie ma kupy luzu i nawisu. Jest sztywno, szybko i napięto.
Zasada sztywna linka miękki kij niestety nie jest mozliwa w codziennej rybałce, wręcz przeciwnie gdy używam
szybkich wędzisk mam linkę ze sztywnym running line by nie poplątał się w koszu czy na dnie lodzi
Kij moze uczestniczyć w prowadzeniu muchy-szczytówka moze być pod wodą lub uniesiona.
W czasie dryfu łódki przy linkach z tonącym tipem stosuję czasem mending jeziorowy.
pozdro

Witam.
Paweł ... luz jest zawsze na lince, bo sporo ona waży i zawsze tworzy łuk w porównaniu do plecionki, która
waży ... nic
Ta zasada bardzo mi się sprawdza osobiście we wszytkich klasach kijów i linek, ale nie twierdzę że to musi być
sztywna reguła, chociazby dlatego że używam głównie miękkich kijów bo je lubię.
Skoro wątek tyczy się niejako szczupaczenia - oczywiście że kijkiem też prowadzimy czase muchę, ale
głownie jest to zwijanie ręką na wyprostowanym kiju i taki wariant przyjałem w moich rozważaniach.
Mam taki przykład dobry na podorędziu - używam dwóch kijów 9'#9, jeden to naprawdę sztywna pała Scierra
Big Fly, drugi dosyć miękki (w prównaniu do poprzedniego) Ego Pike. Zakładając na bęben sztywny kabel
(dosłownie), jaki mjest Vision Big Dady I#8/9, nieporownywalnie lepiej łowi mi się kijem miękkim.
Z kolei jak łowię bardzo miękką linką Cortland Precision SubSurface #9F/I (polecam przy okazji wszstkim, bo
to jest mega linka zostawiająca daleko w tyle wszelkie dużo droższe markowe linki) , dużo lepiej zgrywa mi się
ona ze Scierrą. Tak jak wszystkimi linkami tonącymi, które są w miarę miękkie z racji swojej małej średnicy.

Jak już poruszyłeś jeziorowe łowienie to mam też dobry przykład w linkach #4 klasy. Trafiła w moje ręce linka
Rio Lake Series Sub-surface Hover (S1). Poprzedni właściciel nie mógł zdzierżyć tego że to zwykły drut
(dosłownie). A dla moich szklaków i miękkich węglówek to normalnie wymiatacz jeziorowy i kapitalna linka do
mokrych much w rzekach. Dla porównania mam też bardzo mękką linkę Robinsona #4 Intermedium i lepiej mi
się nią łowi na szybsze kijki (wbrew pozorom takie też posiadam ) ... rach-ciach i taką mękką linkę szybki
kijek o cieńkim blanku i jeszcze cieńszej szczytówce posyła sprawnie gdzie chcę.

Dywagując o linkach sztywnych i miękkich - ostatnio trafiła mi się dosyć ciekawa SA Streamer Express 7/8.
Dosyć długa końcówka linki tonie jak kamień (chyba 7 klasa tonięcia) i przelewa się niemal przez palce, a
running i część głowicy przypomina stomilowską żyłkę techniczną z poprzedniej epoki ... drut to mało
powiedziane. Właśnie ją oswajam i dosyć ciężko mi to idzie
Wydaje się być idealna do jeziorowego łowienia w toni właśnie. Jak miałeś może z niądoczynienia lub
podobną, to skrobnij proszę parę słów.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Różnica między serią linke Rio intouch a zwykła [0] 23.09 18:59
 
Teraz to dopiero producenci sprzętu będą mieli przewalone z produkcją. A Krzychu się .... rozkręci.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus