|
Odp: Mocowanie podbieraka.
: : nadesłane przez
hi tower (postów: 1084) dnia 2020-09-09 05:40:50 z *.dynamic.gprs.plus.pl |
|
{... ]
Jak wetknę rękojeścią za pasek to dosyć często wypada.
Podbierak utkniety za paskiem od śpiochów faktycznie często wypada.
Natomiast w przypadku waistpack-a ten problem nie występuje, podbierak
"siedzi" Na lendzwiach stabilnie i zawsze na swoim miejscu. To chyba
wynika wyłącznie z szerokości paska za który chcesz wetknąć podbierak.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [9]
|
|
09.09 09:44 |
|
|
"Podbierak utkniety za paskiem od śpiochów faktycznie często wypada. Natomiast w przypadku waistpack-
a ten problem nie występuje, podbierak "siedzi" Na lendzwiach stabilnie i zawsze na swoim miejscu. To chyba
wynika wyłącznie z szerokości paska za który chcesz wetknąć podbierak."
Wkładam za węższy pasek bo pas lędźwiowy mam taki jak w linku. W Simms ciężko wsadzić bo jest
naplecach wysoko i jest przede wszystkim twardy (z tyłu plastik). Jak wetknę za wąski (ok 6xm) to
czasamiciężar przeważa i się wysuwa i chlup do wody.
|
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [8]
|
|
09.09 16:31 |
|
|
Fajnie się tak nosi.
Ale u mnie skończyło się tak ,że złapałem poślizg w Monastyrcu na jakiejś wapiennej płycie i przysiadłem
dupskiem i pękł w dwu miejscach.
pozdrawiam |
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [7]
|
|
09.09 21:50 |
|
|
Jak idę na suchą to nie łażę, a poluję na wcześniej upatrzone ryby.
Jak latam po wodzie i szukam ryb (strim, nimfa) to podbierak wisi na plecach.
|
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [6]
|
|
10.09 04:35 |
|
|
ja łowię na suchą prawie wyłącznie
wtedy wracałem z pot chłopa i baby |
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [5]
|
|
10.09 08:41 |
|
|
jakimś tajnym szyfrem Kolega pisze
ja łowię na suchą prawie wyłącznie
wtedy wracałem z pot chłopa i baby |
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [4]
|
|
10.09 08:53 |
|
|
Myślę , że Pan Arek zna to miejsce.
I nie da się tam łowić z okna samochodu ,tylko trochę trzeba podejść
A ja łowiłem w lipcu na suchą na 204 cm z satysfakcją |
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [2]
|
|
10.09 08:55 |
|
|
aaa... "spod"
teraz rozumiem
Myślę , że Pan Arek zna to miejsce.
I nie da się tam łowić z okna samochodu ,tylko trochę trzeba podejść
A ja łowiłem w lipcu na suchą na 204 cm z satysfakcją |
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [1]
|
|
10.09 09:49 |
|
|
ipod |
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [0]
|
|
10.09 10:45 |
|
|
ipod |
|
|
|
Odp: Mocowanie podbieraka. [0]
|
|
10.09 12:24 |
|
|
Nad wodę wiadomo że trzeba podejść. Wtedy podbierak, muchówka w ręku. Jak wchodzę do wody i
zaczynam łowić to tam gdzie ma być bo ręce zajęte.
Grunt to panować nad wszystkim. Zwłaszcza emocjami że ... będę łowił.
|
|
|
|
|
|
|