Odp: Największy bullshit na rynku linek
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9469) dnia 2020-09-05 18:01:01 z *.centertel.pl
To jest mit, optymalne ładowanie wędki w naszym wędkowaniu na danej
wodzie (mediana odległości czy coś w tym stylu) jest zjawiskiem zupełnie
niezależnym od umiejętności rzutów i największy mistrz rzucania nie musi
się popisywać łowieniem podklasowym -2 AFTMA, bo może mieć
zwyczajną ochotę na lekką i przyjemną katapultę. Nie wiem po co
operować ledwo pracującą wykałaczką tylko po to, żeby ktoś powiedział:
"Ty to jesteś spoko ziom, tak pięknie łowisz podklasowo i bez błędów na
pamięć pętlę wąskie rysujesz na niebie..." Pieprzyć się z lekką linką dla
szpanu??