f l y f i s h i n g . p l 2024.04.30
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-04-30 09:31:19.


poprzednia wiadomosc Odp: Jaką kija najczęściej używasz do suchej na lipienie? : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2020-09-03 10:05:57 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Umiem odróżnić ludzi od kukieł...

Jeśli ktoś jak Mundek wchodzi i gada bzdety, że numerek na wędce i lince w markowych modelach jak będzie
zgodny to zawsze to pasuje.... po czym wchodzi taki facet na poziomie (jak się okazało Przemek) i pisze (zupełnie
jakbym czytał Lefty'ego), że "(...) Najczęściej w użyciu był Hardy Sovereign (...) Kijek przedni. Faktycznie można
go używać od klasy 2 do 4 a i z 5 da sobie radę." to już od razu widzę, że mam do czynienia z facetem o
otwartym, a nie ciasnym umyśle. Dla mnie każdy kto kurczowo trzyma się cyferek na opakowaniach jest w jakiś
sposób podejrzany, coś z nim nie tak, albo nie ma doświadczenia albo ciężko choruje na mózg. To tak jakby ktoś
się pienił, że danym spinningiem można łowić tylko obrotówką nr 1, ale 0 lub 2 już nie

Sama kolekcja to nie wszystko. Jest jeszcze "to coś" czego niektórzy po prostu nie mają. I takim muszkarzom jak
wyżej wymieniony nad wodą mówię dzień dobry, zawsze jako pierwszy. Bo hierarchię wobec ludzi w środowisku
oczywiście czuję, ale tylko wobec tych, którzy nie są "głupiomądrzy", którzy będą negować sens kształtów linek
muchowych mówiąc "wełna bawełna, liczy się flycasting", zupełnie tak, jakby kształt linki był obojętny...

Dlatego nie namówisz mnie, żebym kol. Przemka w jakikolwiek sposób obraził, bo myślę, że nie robi tego dla
szpanu, tylko dla samego siebie i jest to szczere, co czuć na 100 km i jest pozytywne.

Tak samo ja podążam za głebokim ugięciem wędek muchowych na każdej półce cenowej, nie patrząc na krytykę i
gadanie głupot, po prostu lubię hol ryby na pełnym ugięciu i nie lubię jak wędka ledwie pracuje pod rybą. A czy to
jest leszczyna, klejonka, Cantara, Cabelas czy Orvis wywołuje podobną reakcję radochy z holu ryby na kiju full
flex. I już.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jaką kija najczęściej używasz do suchej na lipienie? [0] 03.09 10:59
 
Z dnia na dzień zaczynasz mnie do siebie przekonywać.
Jak jeszcze podejmiesz rzuconą przez żebraka rękawice i obijesz mu ryj, to zabiorę Cię na piwo z golonką i dam
pouginać blanków.
 
  Odp: Jaką kija najczęściej używasz do suchej na lipienie? [1] 03.09 11:27
 
Faktycznie można go używać od klasy 2 do 4 a i z 5 da sobie radę." to już od razu widzę, że mam
do czynienia z facetem o otwartym, a nie ciasnym umyśle.


I facet zapewnie nie ma bladego pojęcia o ERN tej wędki bo jak by miał to by nie śmigał nią linkami od
2 do 5. Ani o ERN wszystkich pozostałych.
 
  Odp: Jaką kija najczęściej używasz do suchej na lipienie? [0] 03.09 11:49
 
ERN jest tylko po to, żeby potwierdzić swoje obawy co do blanku. Większości swoich wędek, które na sucho
wydawały mi się bliskie deklaracjom producenta nigdy nie sprawdzałem metodą CC.

CC to tylko metoda estymacji (dla mnie lepsza niż deklaracje na blankach), a nie wyróżnik bycia jakimś
ekspertem. Metoda prosta i często pomocna w dobraniu lepszego sznura, a jej głównym motywem jest chęć
kupna linki bez pudła, żeby do tematu już nie wracać tylko iść na ryby z linką o odpowiedniej masie do danego
łowienia.

Jeśli ktoś ma w domu większą ilość linek, to mu CC nie jest do niczego potrzebne. Ja mam aktualnie 2
linki presentation i ten sezon był dla mnie pod znakiem małej mokrej muszki. Jedną maczugowatą sprzedałem,
drugą dałem koledze. Dawno nie bawiłem się w daleką nimfę i piankowce, stąd poratowałem kumpla, który się w
piankowcach specjalizuje, a miałem dług wdzięczności wobec kolegi. Cóż dodać
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus