|
Witam.
G Series 8'#3/4; 8'6''#4/5; 9'#5/6; 9'6''#6/7 - trzyskłady starszego bitu, mękkie kije, pod duża rybą szczytówka
sięga niemal korka, model 3/4 genialny dla mnie - mam w dwóch egzemplarzach, nowy oryginał na zapas, używka
czeka na skrobanie i przeróbkę u rodbuildera na mojego osobistego customa do końca życia
GS2 9'#5; 9'#6; 9'6''#6 - seria, która zastąpiła ww, już w czteroskładzie i z osprzętem do solanki,
dziewięciostopowa szóstka to muchowy złoty grall dosłownie i w przenośni - łowi się nim na wszystko i wszędzie
GRXi 7'#2/3 - seria podobna do GS2, ale nieco szybsza
Poluję pomalutku na te, których mi brakuje z ww serii, najchętniej posidł bym wszystkie - to najcieplejsze kije
węglowe jakie miałem w ręku z dostępnych cenowo dla mnie.
X-Flite 8'6''#4 - ta seria to praca blanku 1/1,czyli dziwna, która taknaprawdę mało komu pasuje. Moja najlepsza
czwórka na lipieniowe pupy i mikronimfy prowadzone pod prąd. Seria która osiąga najwyższe ceny na Wyspach,
większe niż kije Hardy robione w tym samym okresie. Charakterystyka blanku podobna do Scierry SRV2.
W generalnym ujęciu wszystkie serie Greysa z lat 2003 - 2013, spotkał ten sam los co parę lat temu Chewroleta w
Europie ... prodkty okazały się lepsze od marki wiodącej (Hardy / Opel), która przestała się kompletnie
sprzedawać i trzeba było dać im w czapę ...
Pozdrawiam.
|