|
Arku,
Nie lansuję się na modłę zachodu, lansuję leszczynę, kalosze, luzackie
rzuty... czyli polecam i reklamuję "zwykłość". Moim celem jest promocja
łowienia pstrągów 31 cm, jelców, szczupaków 50-70 cm, zwyczajnych
kleni 30-40cm, leszczyny, Cantary, wycieczki pociągiem i PKS em, kapki
indyjskiej, łowienia w Odrze, koślawych kadrów.
Celowo i z premedytacją promuję małe szczęścia, aby żyć w
społeczeństwie które nie spina dupy i które nie marudzi, że ciągle ma za
mało.
Lubię doskonałość jako formę dobrowolności i wewnętrznej potrzeby, a
nie przymusu społecznego. Przymus bowiem jest sztuczny i nienaturalny.
A doskonałość podobnie jak wyluzowane powinny wypływać z serca a nie
oczekiwań społecznych.
Potrafię rzucić o wiele lepiej, ale nie chodzi mi o wyścigi tylko o hobby dla
radochy. A radocha to nie pokaz siły, tylko po prostu życie.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
|