f l y f i s h i n g . p l 2024.05.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Jaka wędka muchowa do 200zł?. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-19 13:20:37.


poprzednia wiadomosc Odp: Swoboda w doborze sznura muchowego : : nadesłane przez trouts master (postów: 8681) dnia 2019-12-15 17:07:24 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  "Jeśli jak piszesz wędkę traktujesz jako dodatek do spacerów, to musisz próbować złowić każdą rybę? Bo
wybrałeś się na jelce i akurat chlapnął się gdzieś metrowy szczupak. Pomijając, że to technicznie bez sensu,
to takie podejście, z którego wynika, że masz przymus złowienia ryby w każdej sytuacji, więc nie pisz, że
wędka jest tylko dodatkiem do okazji jaką jest pobyt nad rzeką. Jak miałem ochotę połowić jelce lub inny
drobiazg, to brałem Steffena siedem i pół stopy do linki 2/3 i nawet do głowy mi nie przyszło, by próbować tym
złowić klenia 2,5 kg. Na takie chodziłem nad Wisłę z mocniejszym wędziskiem."


Będąc na strimka za pstragami wielokrotnie widziałem atak dużej ryby, a dwa razy głowacice (ok 1m) które
zmierzyłem okiem. Inne też pewnie nimi były. Nigdy nie rzucałem badylem #5 czy #6 z żyłka 0,16-0.22mm
wiedząc czym to się skończy. Na większej wodzie to grubość żyłki 0.30mm jest lichotą. 0.45-0.6mm da się już
próbować decydować o przebiegu holu. Nie chodzi w tym wszystkim o muchę ale o rybę. Nigdy nie mam
pewności co się z nią stanie gdy hak stanie jej nie tam gdzie trzeba po jej ataku i zerwaniu żyłki. Taka
nieodpowiedzialność przy decyzji "żeby tylko siadła" mnie nie interesuje. Krzysiu jest może za rzadko na
rybach lub ma instynkt huntera wiec nie odpuszcza. A nuż się uda.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus