f l y f i s h i n g . p l 2024.05.14
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Hamulec w kołowrotku Greys Streamlite 4/5. Autor: zeralda. Czas 2024-05-14 12:02:10.


poprzednia wiadomosc Odp: Uniwersalna muchówka : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2019-12-09 20:29:04 z *.centertel.pl
  Tomek ja tylko proporcjach powiedziałem. Moja znajoma która jest
rekordzistką w dziedzinie długotrwałego rozbierania na krótką
przyjemność, składała 10 lat na swój ślub

Mój ślub kosztował 2 koła hahaha

Tak naprawdę wcale nie rozmawiamy o pieniądzach. Rozmawiamy tylko o
tym ile czasu człowiek musi pracować żeby łowić jeden dzień.

Moich kilkudziesięciu dni na rybach nie zamieniłbym na 5 dni w Mongolii.
Moje rzeki dają mi dużo radości. Poza tym ja jestem z tych co lubią się na
łowić, jak ja nie rzucam muchówką od 7:00 rano do 22:00 to jestem chory.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Uniwersalna muchówka [1] 09.12 20:46
 
(...) Poza tym ja jestem z tych co lubią się na
łowić, jak ja nie rzucam muchówką od 7:00 rano do 22:00 to jestem chory.


Każdy ma trochę innego pierdolca. Ja od 7.00-22.00 mogę leżeć w trawie i gapić się w wodę, a do pełni szczęścia wystarczy mi rzucić jeden raz jak pokaże się fajne "oczko"...

 
  Odp: Uniwersalna muchówka [0] 09.12 21:00
 
Tęsknię za tą zielenią. Pięknie!
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [0] 09.12 21:04
 
jak ja nie rzucam muchówką od 7:00 rano do 22:00 to jestem
chory.


Czego efektów doświadczamy wciąż.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [18] 10.12 13:53
 
Tomek ja tylko proporcjach powiedziałem. Moja znajoma która jest
rekordzistką w dziedzinie długotrwałego rozbierania na krótką
przyjemność, składała 10 lat na swój ślub

Mój ślub kosztował 2 koła hahaha

Tak naprawdę wcale nie rozmawiamy o pieniądzach. Rozmawiamy tylko o
tym ile czasu człowiek musi pracować żeby łowić jeden dzień.

Moich kilkudziesięciu dni na rybach nie zamieniłbym na 5 dni w Mongolii.
Moje rzeki dają mi dużo radości. Poza tym ja jestem z tych co lubią się na
łowić, jak ja nie rzucam muchówką od 7:00 rano do 22:00 to jestem chory.


Krzysiek - wybacz ale cały czas piszesz właśnie o pieniądzach... w każdym powyższym zdaniu odnosisz się albo
wprost do kwot albo przeliczasz dni pracy na kasę...
Co do Mongolii ja zdecydowanie zamieniłbym np. 20 dni łowienia w PL na 5 dni nad mongolską rzeką, ale
rozumiem, że byłeś w Mongolii, dokonałeś porównania i taki wynik Ci wyszedł?
Bo jeśli jednak nie byłeś to na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski???
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [13] 10.12 13:56
 
Na podstawie niedoboru dni na rybach w roku pomimo dużej obecności
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [12] 10.12 14:15
 
Na podstawie niedoboru dni na rybach w roku pomimo dużej obecności border="0">


A jak pojedziesz do np. Mongolii to poźniej już nie będziesz mógł łowić na swoich lokalnych wodach? Chciałbym
zrozumieć zależność...
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [11] 10.12 14:18
 
Chciałbym zrozumieć zależność...

Naprawdę chcesz zrozumieć to pierd...enie? Po co?
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [10] 10.12 14:36
 
Chciałbym zrozumieć zależność...

Naprawdę chcesz zrozumieć to pierd...enie? Po co?


Nie uprzedzam się do ludzi - serio. Czasami taka dyskusja pomaga w zrozumieniu drugiego człowieka.
Może w wyniku tej dyskusji Krzysiek dojdzie do wniosku, że kawa nie wyklucza herbaty? Że nie ma nic złego w
szybkich kijach i że posiadanie rzeczy samo w sobie nie jest złe? Że życie jest jedno i szkoda nie pojechać do
Mongolii na ostatnie w tamtejszych rzekach tajmienie...

 
  Odp: Uniwersalna muchówka [0] 10.12 15:04
 
i szkoda nie pojechać do Mongolii na ostatnie w tamtejszych rzekach tajmienie...

I to jest najsmutniejsze w tej całej dyskusji. Jak to biały człowiek potrafi wszystko sp...ć.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [8] 10.12 15:04
 
i szkoda nie pojechać do Mongolii na ostatnie w tamtejszych rzekach tajmienie...

I to jest najsmutniejsze w tej całej dyskusji. Jak to biały człowiek potrafi wszystko sp...ć.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [7] 10.12 15:17
 
Konsumpcjonizmem

Szwed wypuszcza rybę, bo jest progresywny, ale konsumuje i jego ślad węglowy znajduje się w krajach III-go
świata w dużej mierze.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [6] 10.12 15:27
 
Konsumpcjonizmem

Szwed wypuszcza rybę, bo jest progresywny, ale konsumuje i jego ślad węglowy znajduje się w krajach III-go
świata w dużej mierze.


Szwed wypuszcza rybę???? Skąd taka opinia?
Na rzekach łososiowych Skandynawowie beretują 100% łososi!!! Nie mam pojęcia skąd czerpiesz wiedzę o
popularności no-kill w Skandynawii - podczas moich kilkudziesięciu wypraw widziałem baaardzo sporadyczne
przypadki wypuszczania ryb - moim zdaniem w Polsce jest z tym dużo lepiej!
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [0] 10.12 15:34
 
Konsumpcjonizmem

Szwed wypuszcza rybę, bo jest progresywny, ale konsumuje i jego ślad węglowy znajduje się w krajach III-go
świata w dużej mierze.


Szwed wypuszcza rybę???? Skąd taka opinia?
Na rzekach łososiowych Skandynawowie beretują 100% łososi!!! Nie mam pojęcia skąd czerpiesz wiedzę o
popularności no-kill w Skandynawii - podczas moich kilkudziesięciu wypraw widziałem baaardzo sporadyczne
przypadki wypuszczania ryb - moim zdaniem w Polsce jest z tym dużo lepiej!


Dodam jeszcze, że w Norwegii to już zupełnie masakra - łososie są wyławiane z rzek nawet na robaka (tradycyjna
norweska metoda) a niemal każdy mieszkający nad brzegiem morza ma postawione w fjordzie dzień i noc siaty
na ryby.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [4] 10.12 16:39
 
Morrum, Gaula, Orkla, Stjordal, Lakselva.
Tam dużo ryb jest wypuszczonych A w niektórych ponad połowa czy
prawie wszystkie.
Gdzie rzadziej zabierają ryby: Repparfjordelva, Sokna koło Bu/Hauge i
Stabburselva.
Robak tak jest dopuszczony na niektórych odcinkach rzek. Jednak z
wyjątkiem Sokny tylko raz nad Gaula(Krogstad) widziałem robaczkarza.
Generalnie widzę duży progres z tym aby ograniczać robaka(na którego i
tak mało kto lowi) oraz ograniczać spin.
Zachęca się również na południowych rzekach do wypuszczenia ryb np
Morrum i Gaula.
Gorzej na północy gdzie jedynie na Lakselvie jest większa świadomość
wędkarską.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [3] 10.12 18:02
 
Morrum, Gaula, Orkla, Stjordal, Lakselva.
Tam dużo ryb jest wypuszczonych A w niektórych ponad połowa czy
prawie wszystkie.
Gdzie rzadziej zabierają ryby: Repparfjordelva, Sokna koło Bu/Hauge i
Stabburselva.
Robak tak jest dopuszczony na niektórych odcinkach rzek. Jednak z
wyjątkiem Sokny tylko raz nad Gaula(Krogstad) widziałem robaczkarza.
Generalnie widzę duży progres z tym aby ograniczać robaka(na którego i
tak mało kto lowi) oraz ograniczać spin.
Zachęca się również na południowych rzekach do wypuszczenia ryb np
Morrum i Gaula.
Gorzej na północy gdzie jedynie na Lakselvie jest większa świadomość
wędkarską.


Stjordal, Suldal, Bjerkreim - tam każda złowiona ryba, którą widziałem dostała w łeb a to nie jest północ (raczej
południe i środek - Finmark - piszę co widziałem ale łowiłem tam po 1 - 2 tygodnie). Robak zszokował mnie na
Suldal - pod każdym wodospadem siedziało 2-3 robaczkarzy i nawet skutecznie łowili (NedreHiim, SkotiLodge).
Stąd nie uważam, że w Skandynawii króluje zasada no kill ale fajnie, że propagują wypuszczanie ryb bo za chwilę
nawet tam nie będzie sensu jeździć. Wydaje mi się, że to co jest na plus Skandynawów vs my to fakt, że prawo
jest tam przestrzegane - to dowód dużej dojrzałości tamtych narodów.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [2] 10.12 18:10
 
Tamte narody to Teletubisie
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [1] 10.12 18:17
 
A ty idiota.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [0] 10.12 18:25
 
Na zachodzie też się budzą ze snu kupowania

Idiota gromadzi ponad miarę i potrzeby.


 
  Odp: Uniwersalna muchówka [3] 10.12 13:56
 
Na podstawie niedoboru dni na rybach w roku pomimo dużej obecności
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [2] 10.12 14:05
 
Na podstawie niedoboru dni na rybach w roku pomimo dużej obecności src="imx/icons/smile.gif" border="0">


To jest właśnie ten brak szacunku do rozmówcy. Nie wiem, nie byłem, ale dla zasady będę ripostował,
będę negował byle tylko udowodnić.
Zrobienie wesela za 2 tyś to żaden wyczyn. Nie podpalaj się. Można jeszcze taniej. Dziwię się, że nie
zrobiłeś taniej bo 2 tyś to już mega konsumpcjonizm.

Dla zasady. masz w dupie rozmówcę, zero szacunku dla niego.
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [1] 10.12 14:06
 
Hehe, nie będę tobą
 
  Odp: Uniwersalna muchówka [0] 10.12 14:12
 
nie będziesz.

masz brak szacunku dla ludzi i ich poglądów.

Zero zrozumienia, akceptacji, ignorancja wobec innych ludzi, o odmiennych poglądach
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus