|
(...)
Maciek, Dabo najpierw musi przepłynąć wzdłuż Wisłę...dopiero
później zabierze się za
wiślane bolenie z łososiową pałą 15’ #11 (...)
Ha! Przepłynąć Wisłę, toć to banał! Bo można i z prądem spłynąć. A
jak mawiają Górale, to "z prądem nawet gówno płynie, a pod prąd ino
szlachetna ryba". Ja będąc pod wielkim wrażeniem deklaracji,
wyczekuję w nadziei na zaproszenie na start w Świbnie.
|