|
Tak sobie myślę, że z tego całego DH najfajniejsze jest dla mnie to, że
wiele rzeczy można wykorzystać w SH. Powiem Ci, że ostro kombinuję,
żeby skończyć z jedną wędką muchową, maks. dwiema. Będzie to jakieś
dłuższe SH 6/7 medium bo mod-slow nie robią na 9'6" - 10'6". Zastąpić
powinna Cantarę z realnym 7.6 i Shakespeare Agility 2 #4. Tak żeby
posiadać jak najmniej. Życie jest krótkie, a nadmiar srok za ogon mnie
przytłacza.
Ale jesteś jedynym człowiekiem na forach, który mnie upewnił, że
przeciążenie to stan umysłu
Dzięki też za to "ciężej do kotwicy". To co dobre zawsze się przyda, choć
na DH nie znajdę chyba czasu i energii.
I za to co fajne piona!!!
|