'11'.
Urodziłem się w czepku i mam szczęście oraz zadziwiająco skutecznych protektorów...
odkrywam co głęboko skrywane z wyjątkową łatwością...generalnie ludzie wszystko piszą o sobie
żyjąc w fantastyce.
Zrób zakupy ,a rozpoznasz swoją karmę.
Zjawisko jeżeli tylko istnieje ma przyczynę...jak i rozwiązanie.
'11'.
Urodziłem się w czepku i mam szczęście oraz
zadziwiająco skutecznych protektorów...
odkrywam co głęboko skrywane z wyjątkową
łatwością...generalnie ludzie wszystko piszą o sobie
żyjąc w fantastyce.
Zrób zakupy ,a rozpoznasz swoją karmę.
Zjawisko jeżeli tylko istnieje ma przyczynę...jak i
rozwiązanie.
Z tym czepkiem, to tak jak u mnie, choć dzisiaj trzymam go
w sejfie, jest zbyt cenny na codzienne poniewieranie.