Odp: Urwana kotwica przyczyny i korekty.
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9491) dnia 2019-05-23 13:00:25 z *.finemedia.pl
Michał,
U mnie ta cała kotwica leżała sobie raz tu, raz tam, mniej więcej tak, żeby mnie mucha w brodę nie zapięła - ale
wszystko leciało tam gdzie pokazałem szczytówką. Wiem jak było na rybach przecież. A było fajnie.