|
Wiadomo, że są pewne granice. Ale z drugiej strony wiadomo również, że wolniejsze kije o głębszej akcji mają
większą "pojemność zastosowań" pod co najmniej dwoma względami:
- stosowanych sznurów
- wielkości łowionych ryb, które relatywnie dobrze czuć na kiju
Dlatego mając kije med-fast w Polsce bez DH musisz mieć #2, #4, #6 i #8, a mając wolne fullflexy wystarczą Ci 2
kije #5 i #7, ponieważ na piątce fullflex poczujesz jelca, a na piątce fast jelec będzie latać jak uklejka.
Nie rozumiem dlaczego miałbym wypierać się tych szerszych zakresów, skoro dobrze mi się łowi ryby o większym
zakresie wielkości?
Korzystam z natury takich blanków i jest mi z tym bardzo dobrze.
|