Odp: KD - praktyk DH - konkretne pytanie
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2019-04-20 23:43:26 z *.centertel.pl
Ja praktyk DH???? W życiu. Patrzę się z boku na to całe DH jak krowa
na malowane wrota i nie kumam zasad.
Dzięki Dabo zacząłem chyba coś kumać. Nigdy nie rozumiałem
wyrywkowych informacji. Ja muszę mieć spójną i logiczną teorię.
Poukładanie linek od skagitu do longów wraz z dedykowanym
przeznaczeniem każdego typu poukładało mi w głowie.
Na I love DH nic nie zakumałem, starałem się słuchać ale zasad nie
wyłowiłem. Był to zlot ludzi w temacie plus Dmychu z Cantarą i być
może nikt nie czuł potrzeby edukacji innych.
Założenie że ktoś bez wiedzy będzie klientem łowiska trociowego
lub sklepu muchowego i kupi DH jest nikłe. Założył bym bezpiecznie
że o DH nie ma pojęcia 98% muszkarzy.
Jeśli idzie o SH to ponad połowa muszkarzy nic nie kuma o fizyce
łowienia ryb tą metodą. Z DH może być tylko gorzej.