f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag : : nadesłane przez Gladki (postów: 574) dnia 2019-01-02 16:40:55 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Ponawiam kwestie czy głowice salmologic(wygląda jak kontynuacja 'Loop Opti Adapted
Spey') to
chinina?!posiadasz to chyba się orientujesz.

Cześć. A do czego zmierza Twoje pytanie? Bo ja nie wiem, które rączki robiły ten system - dla
mnie liczy się jakość a ta jest na najwyższym poziomie. Głowica używana 60-70 dni nie nosi
większych śladów użytkowania. Pętelki w systemie są najmniejsze jakie widziałem co w
połączeniu z mniejszą średnicą głowicy i pollyleadera daje niezwykle jednorodne połączenie,
przy którym np RIO czy Airflo nie wspominając o Visionie wyglądają jak niedorobione "buły"
Mniejsza średnica to jednocześnie większa prędkość pętli i większa odporność na wiatr - nawet
w trudnych warunkach nie wyciągałem Skagita bo Salmologic dawał radę!!!

Najpierw chodzić potem latać.
Dokładnie dlatego lekka kotwica wodna najpierw,a powietrzna potem...najlepiej z krótką
pływającą w całości
głowicą 'scandi,'w ofercie SL nie ma pływających polyleaderów-a intermedialny zdecydowanie
skomplikuje
podniesienie,odklejenie i kotwiczenie nowicjuszowi.

Hmm gdybyś miał Salmologica w ręku nie napisałbyś tego co wyżej. Pollyleadery systemu
Salmologic są najmocniejszym punktem programu - zdecydowanie mniejsza średnica niż
odpowiednie RIO czy Airflo powoduje, że nawet S6 łatwo wychodzi z wody podczas liftu.
Salmologic to najłatwiejszy system do rzucania, którym kiedykolwiek łowiłem. A pływających
polly nie ma bo i po co? Przy INT mucha idzie 10-15cm pod powierzchnią a kotwiczenie polly
tonącym zawsze jest łatwiejsze - to system stworzony do efektywnego łowienia.


'Single spey' to jeden z trudniejszych sposobów podania(z uwagi na zmianę płaszczyzny),
spirale(po1,po2,po3,po4...) już nieco prostsze -zostawiam na koniec(deser).
Przy użyciu 'scandi' trudno to zauważyć ,ale 'mid/long/grandspey' momentalnie zweryfikuje
wszelkie braki.

Każdy łowi jak chce. Pewnie single spey jest minimalnie trudniejszy od innych rzutów ale jest
jednocześnie najbardziej efektywnym z rzutów - gdy koledzy robią snapa moje muchy już
dawno są w wodzie i łowią

Podstawa to unikanie luzu linki i optymalne jej prowadzenie końcówką wędki dokładnie jak w
jednoręcznej.

Sama prawda - slack line nawet w nimfie nie jest wskazany ))

To proste narzędzia.

Jakby były proste to by szkół rzutowych i instruktorów nie było

Pozdrawiam
Tomek

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag [6] 02.01 21:52
  Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag [5] 02.01 22:44
  Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag [4] 03.01 10:59
  Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag [2] 04.01 11:31
  Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag [0] 05.01 10:16
  Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag [0] 05.01 15:54
  Odp: @gladki-Dobór głowicy w podaniu kotwiczonym kilka uwag [0] 04.01 23:25
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus