|
Zasada jest prosta.
Dzięki odżywianiu i aktywności generujesz ciepło,a warstwy odzieży zmniejszają ubytek.
Puch jak stoisz,siedzisz lub leżysz,syntetyki przy aktywnościach.Jak leje klejone sztormiaki i syntetyk,gdy wieje
sztormiak i puch.Najważniejsze jest porządne paliwo z odżywienia i zapas w termosach: płynu oraz
treściwego(w moim przypadku pierożki z jagnięciną/baraniną lub cielęciną/wołowiną).Od Tybetańczyka
nauczyłem się prażyć mąkę i suszyć mięso,a także dobierać do aktualnych potrzeb-nomadzi nieźle dopracowali
sztukę przetrwania.
|