|
Posiadam trochę rzeczy z owego materiału i kilka z nich już przydało by się umyć ,wyprać ...
Na necie jest sporo info o tym ale trochę się dygam przed wzięciem się za to ...
Hmm, „goretex”, to membrana , co ona ma wspólnego z materiałem pokryciowym?
Po mojemu czyści się wierzchnią powłokę ubrania szczotką, ręcznie. Ja to robiłem na sucho. Przecieki i tak się zdarzały. Wówczas kupowałem nową odzież, bo membrany już nie można naprawić. A może i można, no ale nie lubię długo nosić tej samej kurtki.
„Goretex” to tylko bufor, który umożliwia odprowadzenie potu, sam jednak nie stanowi wartości bezwzględnej, to tylko świetny dodatek w kurtce pomiędzy warstwą „bliżej ciała” a warstwą „na zewnątrz.
Gacie, po pachy, zużywają się szybciej niż kurtka. Ich się nie naprawia, je się wymienia. To coś jak opony w samochodzie, przychodzi czas i wymiana.
PS
Prać w pralce, to można bieliznę ale kurtkę (itp), z jakąkolwiek membraną?!
Mogę się mylić, piszę tylko o swoich doświadczeniach.
|