f l y f i s h i n g . p l 2024.05.06
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Tablo na muchy. Autor: S.R. Czas 2024-05-05 21:15:15.


poprzednia wiadomosc Odp: Żyłka przyponowa Robinson Super Cup Fluorocarbon : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1352) dnia 2017-09-25 23:14:21 z *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
  Witam.
Każdy fluorocarbon lub żyłka fluorocarbonowa(tak jak ten Robinson) będzie strzelać na węźle jak się go zaciągnie
za mocno na sucho. Bo są sztywne i się łamią.
Używałem tych przyponówek przez ostatnie dziesięć lat do spławika, używam je również do łowienia pod lodem.
Dla mnie osobiście jest jak najbardziej w porządku. I jest to jedyna przyponówka jaką widziałem, która po
rozwinięciu ze szpulki prostuje się od razu sama pod własnym ciężarem tylko.
Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Żyłka przyponowa Robinson Super Cup Fluorocarbon [3] 26.09 06:20
 
Czyli jak rozumiem, mogę tej żyłce zaufać? Niektórzy sobie ją chwalą, więc tekst sprzedawcy mnie trochę zdziwił... Tych
żyłek zresztą i tak sporo idzie, bo non stop na zaczepach się zostawia spore odcinki...
 
  Odp: Żyłka przyponowa Robinson Super Cup Fluorocarbon [2] 26.09 11:25
 
Witam.
Czy będą pasować akuat Tobie - nie wiem.
Używam też i innych, droższych i jeszcze tańszych. Też mi pasują. A te, które mi nie pasowały z różnych
względów już nie używam.
Każda żyłka jest OK, jak nie jest stara i "zleżała" i nie rwie się w paluchach (co można łatwo sprawdzić), oraz jak
węzły zaciąga się na mokro.
Tyle że jedne są wygodniejsze z różnych powodów a inne nie. Jedne się skręcają bardziej, inne są łamliwe,
kolejne za śliskie i potrafią się luzować i rozwiązywać "same" ... kupisz kilka i po sezonie czy dwóch zaczniesz
wracać do tych, które wg Twojej subiektywnej będą lepsze.
Cena tutaj jest rzeczą drugorzędną. Ile wynosi różnica w cenie pomiędzy 6-8 żyłkami i fluorocarbonami w sumie ?
PIęćdziesiąt czy sto zł ? Porównaj to do ceny dobrego kija czy kręćka ...
Pozdrawiam.
 
  Odp: Żyłka przyponowa Robinson Super Cup Fluorocarbon [1] 26.09 12:32
 
racja
są Koledzy, którzy przed sezonem pstrągowym wymieniają zestaw żyłek na nowy
i już
tak samo z sezonem lipieniowym

dla mnie to porządny wku...w, gdy coś pęka
a w efekcie to grosze...

Witam.
Czy będą pasować akuat Tobie - nie wiem.
Używam też i innych, droższych i jeszcze tańszych. Też mi pasują. A te, które mi nie pasowały z różnych
względów już nie używam.
Każda żyłka jest OK, jak nie jest stara i "zleżała" i nie rwie się w paluchach (co można łatwo sprawdzić),
oraz jak
węzły zaciąga się na mokro.
Tyle że jedne są wygodniejsze z różnych powodów a inne nie. Jedne się skręcają bardziej, inne są
łamliwe,
kolejne za śliskie i potrafią się luzować i rozwiązywać "same" ... kupisz kilka i po sezonie czy dwóch
zaczniesz
wracać do tych, które wg Twojej subiektywnej będą lepsze.
Cena tutaj jest rzeczą drugorzędną. Ile wynosi różnica w cenie pomiędzy 6-8 żyłkami i fluorocarbonami w
sumie ?
PIęćdziesiąt czy sto zł ? Porównaj to do ceny dobrego kija czy kręćka ...
Pozdrawiam.
 
  Odp: Żyłka przyponowa Robinson Super Cup Fluorocarbon [0] 26.09 14:16
 
Mi żyłki idą na bierząco więc wymieniać nie muszę :) najlepsze żyłki jakie miałem dotychczas to Stroft GTM i Wizard Fly
Fluorocarbon. Zobaczymy jak będzie z tym Robinsonem. Mam też Trapera Power Streamer i narazie jest ok. Pożyjemy
zobaczymy. Póki co, dzięki.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus