Odp: Krzysiu-kij dla Ciebie!!!
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8678) dnia 2017-02-13 23:36:03 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Sama przyjemność pogrzebać sobie w ... kijku. Ja to lubię, zwłaszcza przy pogodzie gdy nosa nie chce się
wystawić z domu.
Najgorzej jak skończę i trzeba z nim iść na ryby. Swoje cieszy ale... nałóg już w głowie planuje coś innego a
oczka się rozglądają co tu upiększyć i w co dać "nowe życie". Legendy dobrze by było aby przetrwały, choćby
u takich jak ja. Ryby to tylko dodatek (smaczek) przy obsłudze "sław".